„Jeden z dziesięciu” to z pewnością jeden z najpopularniejszych i najtrudniejszych teleturniejów w Polsce. Ostatnio odbył się finał 122. edycji programu, który dostarczył mnóstwa emocji. Uczestnik i uczestniczka pokazali się z bardzo dobrej strony, ale zwycięzca mógł być tylko jeden.
„Jeden z dziesięciu” emitowany jest na antenie Telewizji Polskiej nieprzerwanie od 1994 roku. Program prowadzony przez Tadeusza Sznuka zyskał szerokie grono fanów i do dziś jest bardzo chętnie oglądany. I trudno się dziwić, ponieważ w teleturnieju naprawdę liczy się wiedza i umiejętność pokonania stresu.
W wielkim finale 122. edycji spotkało się dwoje faworytów widzów – pani Jolanta Syganiec oraz pan Piotr Bruc. Oboje bez większych problemów przeszli do ostatniego etapu i pokonali swojego przeciwnika. Następnie rozpoczęła się walka między nimi.
Pan Piotr Bruc zaczął wówczas brać pytania na siebie i bez problemu odpowiadał na pytania. Oddał „kolejkę” dopiero wówczas, gdy miał bezpieczną przewagę. Wtedy pani Jolanta również zaczęła grać w podobny sposób, jednak było już za późno i nie miała szans na wygraną.
Zwycięzcą okazał się pan Piotr Buc, który zdobył w sumie 836 punktów. Uczestnik uzyskał drugi najwyższy wynik w historii programu i opuścił studio z nagrodą w wysokości 40 tysięcy złotych. Dodatkowo, uzyskał również nagrodę za największą liczbę punktów.
Źr.: YouTube/teleMaras