Janusz Korwin-Mikke zaproponował Adrianowi Zandbergowi debatę. „Pana partia chce państwa opiekuńczego – moja chce wolności. Reszta walczy na ogół o koryto” – przekonuje polityk Konfederacji.
Janusz Korwin-Mikke ogłosił swój nowy pomysł na Twitterze. Poseł Konfederacji zwrócił się do lidera partii Razem Adriana Zandberga z propozycją debaty.
„Pana partia chce państwa opiekuńczego – moja chce wolności. Reszta walczy na ogół o koryto. W ostrej walce między nami nie powinno być nieporozumień” – napisał polityk.
„Proponuję je wyjaśnić w otwartej dyskusji: 'Walka z kapitalizmem czy z kapitalistami?’ Co Pan na to?” – dodał.
Do chwili publikacji Zandberg nie odniósł się do propozycji posła Konfederacji. Jednak wpis Korwin-Mikkego cieszy się wielką popularnością wśród internautów.
„Rękawica rzucona. Ciekawe czy Zandberg jest człowiekiem honoru i podejmie” – zastanawia się jeden z komentujących. „Nie podejmie rozmowy, bo tylko na tym straci. Najgłupszy target ma już opanowany” – przekonuje inny internauta.
W komentarzach pojawia się wiele zaczepek politycznych. „Janusz, wy koło wolności nawet żeście nie stali. Wam się myli wolność z wolnym rynkiem” – przekonuje jeden z użytkowników. „Kapitaliści na lewicy są dobrzy jak wspierają tęczowymi logotypami ich demonstracje-są nie dobrzy jak się okazuje że swoją siła i dużym kapitałem robią z ludźmi co im się podoba” – odpowiada inny.
Niektórzy potraktowali ewentualny pojedynek w kategoriach humorystycznych. „2020 zakończył się w jeden z najbardziej nieprzewidywalnych sposobów” – zastanawia się internauta.