Do niebezpiecznej sytuacji doszło w Boże Narodzenie na drodze ekspresowej S-1. Jeden z kierowców jechał tam pod prąd. Inny zajechał mu jednak drogę i zatrzymał ruch.
Do całej sytuacji doszło 25 grudnia około godziny 14:00. Na drodze ekspresowej S-1 z Bielska-Białej do Żywca jeden z samochodów jechał pod prąd. Za kierownicą siedziała prawdopodobnie starsza osoba.
Nagranie z interwencji kierowcy udostępniono na profilu Bielskie Drogi w serwisie YouTube. Widać na nim, jak w pewnym momencie zajeżdża on drogę nieprawidłowo poruszającemu się pojazdowi. Wysiada z samochodu i prosi, żeby kierowca zawrócił.
Po chwili na nagraniu widać, jak na miejscu zatrzymują się inne samochody. Starszy kierowca może wówczas zawrócić i rozpocząć jazdę we właściwym kierunku.
Czytaj także: Zdjęcie z Morskiego Oka podbija internet. Bezmyślność turystów (FOTO)
Źr.: YouTube/Bielskie Drogi