Kamil Stoch po raz trzeci w karierze wygrał Turniej Czterech Skoczni. I chociaż zawody są bardzo prestiżowe to zwycięzca nie zarabia na nich wiele. Skoczek otrzymał bowiem 20 tysięcy franków szwajcarskich, czyli około 82 tysiące złotych.
Od lat mówi się o tym, że nagroda za zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni jest bardzo niska. 20 tysięcy franków szwajcarskich to mniej, niż FIS płaci za zwycięstwo w czterech kwalifikacjach, za które można zgarnąć 20 tysięcy euro. Patrząc na przelicznik na złotówki, za zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni zawodnik otrzymuje ok. 82 tysiące złotych, a w kwalifikacjach 90 tysięcy złotych.
To bardzo niska nagroda w porównaniu z innymi tego typu turniejami. Dla przykładu, za zwycięstwo w Raw Air skoczek otrzymuje 60 tysięcy euro, czyli około 270 tysięcy złotych. Nie zmienia to jednak faktu, że Turniej Czterech Skoczni jest niezwykle prestiżowy i zwycięstwo jest dla zawodnika bardzo cenne.
Wygląda na to, że w najbliższych latach nagroda dla zwycięzcy może wzrosnąć. Jakiś czas temu informował o tym „Salzburger Nechrichten”, który podał, że od 2022 roku skoczkowie mogą liczyć za wyższą gratyfikację za triumf.
Czytaj także: Kamil Stoch wygrywa Turniej Czterech Skoczni. Znów zdeklasował rywali! [WIDEO]
Źr.: WP Sportowe Fakty