Zbigniew Boniek ogłosił w czwartek nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Wielu widzów konferencji prasowej zwróciło jednak uwagę na zmianę wyglądu prezesa PZPN. „Zibi” na nagraniu wyglądał na nieco wychudzonego i zmęczonego. Internauci zastanawiali się, czy były piłkarz zmaga się z jakąś ciężką chorobą. W końcu poznaliśmy odpowiedź…
W czwartek odbyła się konferencja z udziałem Zbigniewa Bońka. Prezes PZPN ogłosił, że na stanowisku trenera reprezentacji Jerzego Brzęczka zastąpi Paulo Sousa. Portugalczyk w przeszłości trenował takie kluby, jak Leicester City, ACF Fiorentina czy Girondins Bordeaux.
Zdobył mistrzostwo Izraela, prowadząc Maccabi Tel Awiw, zaś z FC Basel wywalczył mistrzostwo Szwajcarii. Nie jest jednak tajemnicą, że Sousa więcej sukcesów odnosił na boisku, niż na ławce trenerskiej (był mistrzem świata U-20 z 1989 roku oraz dwukrotnie triumfował w Lidze Mistrzów).
– Jestem przekonany, że nowy selekcjoner reprezentacji Polski, dzięki swojej trenerskiej klasie, doświadczeniu i obyciu międzynarodowym, da tak potrzebny naszej drużynie narodowej nowy impuls. Liczę na niego! – podkreślił.
Internauci zaniepokojeni wyglądem prezesa PZPN. Zbigniew Boniek wytłumaczył powód
Oglądając konferencję prasową nie można było nie zauważyć zmiany wyglądu prezesa PZPN. Internauci zwracali uwagę, że Boniek wygląda na wychudzonego i bladego. Były piłkarz sprawiał wrażenie zmęczonego. Co więcej, sam prezes PZPN już na początku konferencji zdradził, że przeszedł niedawno operację.
Kibice zaczęli niepokoić się o stan zdrowia 65-latka. Jednak prezes PZPN uspokaja, że nie dolega mu nic groźnego. „Była to operacja oka” – wyznał. „Tych martwiących się o mój wygląd chciałbym uspokoić… Jestem zdrowy jak ryba. Prawda jest taka, że lepiej wypadam w radiu niż TV” – zażartował.