Katarzyna Lubnauer nie ma wątpliwości. Jeżeli rząd nie podejmie odważnych decyzji, słowo roku w Polsce może być tylko jedno. Posłanka Koalicji Obywatelskiej zamieściła mocny wpis na Twitterze.
Co z polską gosodarką? To pytanie zadają sobie ostatnio wszyscy, a w szczególności przedsiębiorcy. Wszystko ze względu na pandemię i obowiązujące obostrzenia. Te wykluczają funkcjonowanie w tradycyjnej formie m.in. restauracji czy hoteli.
Część biznesów się otwiera, w związku z akcją OtwieraMY, jednak spora grupa przedsiębiorców nadal pozostaje „w zamknięciu”. Nad ich kondycją ubolewają politycy opozycji, którzy winą za ten stan obwiniają rząd.
Ostatnio głos w tej sprawie zabrała posłanka Koalicji Obywatelskiej, Katarzyna Lubnauer. Polityk zamieściła mocny wpis na Twitterze, w którym wieszy, co się stanie jeżeli rząd nie podejmie odważnych decyzji.
Katarzyna Lubnauer wieszczy tragedię
Lubnauer zamieściła wpis na Twitterze, w którym nawiązuje do tego, co dzieje się obecnie w sferze polskiej gospodarki. Posłanka uważa, że jeżeli rząd nie podejmie odważnych decyzji, wówczas słowo roku może być tylko jedno – bankructwo.
„Jeśli rząd nie podejmie odważnych decyzji, to w Polsce słowem roku 2021 może być #bankructwo” – napisała Katarzyna Lubnauer w swoim tweecie zamieszczonym na portalu społecznościowym.
„Hotele? Restauracje? Wszystko otworzyć? Czy co PO proponuje?” – zapytał Lubnauer jeden z internautów, którzy uważa, że posłanka niepotrzebnie podsyca i tak nabrzmiałe emocje. „Radzę zapoznać się z danymi, bo jeśli nam grozi bankructwo, to inne kraje UE już powinny iść z torbami. Z drugiej strony – co proponujecie? Usłyszymy w końcu jakiś pomysł, poza krytyką?” – pyta z kolei Adam.