Jacek Sasin przeszedł zakażenie koronawirusem i już wrócił do pracy w ministerstwie. Jak sam jednak przyznaje w rozmowie z „Super Expressem” dotąd nie udało mu się wrócić do pełni sprawności, bo rehabilitacja potrwa jeszcze kilka tygodni.
Jacek Sasin przyznał, że jego przypadku pobyt w szpitalu był dość krótki. Nie szczędził też pochwał dla personelu medycznego. „W szpitalu miałem bardzo dobrą opiekę. Z jednej strony wreszcie był czas, by przeczytać kilka zaległych książek, co jest bardzo pozytywne, ale z drugiej – pobyt w szpitalu nie jest niczym miłym. Widziałem, jak trudną walkę o życie pacjentów toczą medycy” – mówi.
Czytaj także: Rząd luzuje obostrzenia. Wiemy, co zostanie otwarte
Polityk Zjednoczonej Prawicy przyznał, że jego rekonwalescencja jeszcze trochę potrwa. „To bardzo zdradliwa choroba. Nie u wszystkich przebiega lekko. Codziennie setki ludzi odchodzi… Moja rekonwalescencja potrwa jeszcze kilka tygodni, ale czuje się na tyle dobrze, że mogłem wrócić do pracy.” – mówi minister.
Sasin: „Polska ma szansę awansować do grona największych gospodarek świata”
Przechodząc do spraw bieżących, Sasin stwierdził, że niektóre spółki Skarbu Państwa radzą sobie dobrze w okresie pandemii, ale innym nie idzie tak dobrze. „Są takie spółki, które jak PKN Orlen czy Giełda Papierów Wartościowych mają się dobrze. Dla innych, jak np. dla LOT pandemia to oczywiście wielkim wyzwanie. Jedno jest pewne – rola spółek Skarbu Państwa przy wyciąganiu kraju z kryzysu będzie ogromna.” – mówi.
Czytaj także: Bielan: „To ja reprezentuję Porozumienie”
„Owszem, widać już, że mimo największego od początku lat 90. spadku PKB polska gospodarka – na tle innych krajów UE – radzi sobie całkiem nieźle. Cały czas jest dużo pracy przed nami, bo jako kraj nie mamy czasu do stracenia. Trzeba też pamiętać, że każdy kryzys stwarza równocześnie szansę. Od tego jak ją teraz wykorzystamy zależeć może pomyślność gospodarcza kraju na kolejne lata. Stawka jest duża – po latach spędzonych w poczekalni Polska ma realną szansę, by wreszcie awansować do grona największych gospodarek świata.” – twierdzi Sasin.
Źr. se.pl