Wczoraj wieczorem wybuchła afera w Porozumieniu, która trwa nadal i nie zanosi się na jej zakończenie. Dzisiaj na antenie radia RMF FM Adam Bielan nie odpuszczał i nadal twierdził, że to on reprezentuje Porozumienie. Tymczasem Jarosław Gowin do tej pory publicznie nie odniósł się do całej sprawy.
Sytuacja w Porozumieniu stała się od wczoraj niezwykle zagmatwana. Na profilach partii pojawiły się informacje o zawieszeniu Bielana i kilku innych osób. Część partii nie zgodziła się z taką decyzją, a wśród nich był m.in. Kamil Bortniczuk. Później sprawa jeszcze bardziej się skomplikowała, bo sąd koleżeński miał odwołać zawieszenie polityka i powierzyć mu obowiązki prezesa partii, nie dłużej jednak niż do 4 listopada 2021 roku.
Czytaj także: Bielan uderza w Gowina. „Nie mogłem uwierzyć w to, co odkryliśmy”
Adam Bielan w rozmowie z RMF FM zapewnił, że to on „reprezentuje Porozumienie”. Na tym nie koniec, bo polityk przekonuje, że w tym charakterze kontaktował się już z Jarosławem Kaczyńskim i Mateuszem Morawieckim. „Chcemy współpracy z naszymi koalicjantami w ramach Zjednoczonej Prawicy” – zapewnił.
Bielan chce kontynuować współpracę z PiS
Nie wiadomo, jak na to zareagowali przywódcy PiS. Wiadomo natomiast, że Adam Bielan chce kontynuować dotychczasową formułę współpracy w ramach koalicji rządzącej. „Zadeklarowałem, że nic się nie zmienia jeżeli chodzi o politykę Porozumienia w tym względzie” – zaznaczył.
Dzisiaj władze Porozumienia mają się zgromadzić po raz kolejny. Zapewne wtedy zapadną jakieś wiążące postanowienia. Należy odnotować, że do tej pory Jarosław Gowin nie komentował publicznie konfliktu w łonie jego partii.
Czytaj także: Rząd luzuje obostrzenia. Wiemy, co zostanie otwarte
Źr. rmf fm