Grozi nam trzecia fala koronawirusa? Główny doradca premiera ds. walki z koronawirusem prof. Andrzej Horban zwrócił uwagę na rozluźnienie przestrzegania restrykcji i rosnący odsetek brytyjskiego wariantu koronawirusa. W ciągu najbliższych 10 dni możemy się spodziewać decyzji ws. obostrzeń.
W szeregach rządu wzrastają obawy przed trzecią falą pandemii koronawirusa. We wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski zwracał uwagę, że w ostatnim tygodniu odnotowaliśmy delikatny wzrost zakażeń. – Trend dla tygodniowej stopy wzrostu (średnia ruchoma 7-dniowa) po raz pierwszy od połowy listopada (pomijając anomalie postświąteczną) jest dodatni – podkreślił.
Aktualną sytuację epidemiczną komentował prof. Andrzej Horban. Główny doradca premiera ds. walki z pandemią COVID-19 zwrócił uwagę, że społeczeństwo jest zmęczone restrykcjami. Tymczasem na horyzoncie pojawiło się nowe zagrożenie, którym jest rozprzestrzenienie brytyjskiego wariantu koronawirusa w Polsce.
Prof. Horban: Jeśli będziemy mieli nieszczęście, to na początku marca czeka nas wzrost zachorowań
– Już nie bardzo chcemy, możemy psychologicznie przestrzegać ogólnie znanych zasad i jeszcze do kompletu mamy do czynienia z sytuacją, że pojawia się u nas brytyjski wariant wirusa, który jest łatwiej transmitowalny – powiedział na antenie Radia ZET.
– Jeżeli będziemy mieli nieszczęście, to na początku marca, za dwa tygodnie możemy spodziewać się bardzo dużego wzrostu zachorowań. Mniej więcej takiego, jak jest teraz w Czechach – dodał.
? – Jesteśmy na najlepszej drodze, żeby zawitała do nas trzecia fala. Odsetek wariantu brytyjskiego rośnie. Jeśli to się potwierdzi – można zapomnieć o rozmrażaniu gospodarki – mówi dzisiejszy #GośćRadiaZET prof. Andrzej Horban.@RadioZET_NEWS ?https://t.co/JJuGK81crE pic.twitter.com/UXpdRsjHTv
— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) February 16, 2021
Prof. Horban przypomina, że w tym momencie kluczowe jest zachowanie całego społeczeństwa. – To jest system naczyń połączonych. Prawo naczyń połączonych. Jeżeli mamy wirus, który łatwiej się przenosi a z drugiej strony pozwalamy swoim zachowaniem na przenoszenie się wirusa, to mamy wzrost zachorowań – tłumaczy ekspert.
Niestety, jeśli informacje o brytyjskim wariancie potwierdzą się, możemy zapomnieć o znoszeniu kolejnych obostrzeń. – Jesteśmy na najlepszej drodze, żeby trzecia fala pandemii do nas zawitała. Pierwsze dane mówią, ze odsetek wariantu brytyjskiego rośnie. Pod koniec tygodnia będziemy mieli dane z trzech źródeł. Jeśli to się potwierdzi, to będziemy mogli zapomnieć o dalszym rozmrażaniu gospodarki – podkreślił prof. Horban. Doradca premiera dodał, że decyzje zostaną podjęte w ciągu najbliższych 10 dni.