W nocy na ulicy Lenartowicza w Sosnowcu nastąpiła potężna eksplozja. Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że przyczyną zdarzenia mogło być rozszczelnienie sieci gazowej. Na tę chwilę nic nie wskazuje na to, żeby w zdarzeniu ktoś ucierpiał. Z pobliskich bloków ewakuowano blisko 400 osób. W wyniku wybuchu zniszczonych zostało kilkanaście samochodów.
Sosnowieccy policjanci nadal pracują nad ustaleniem przyczyn i okoliczności wybuchu, do którego doszło dzisiaj w nocy. O godzinie 00.40 do służb wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że na terenie kompleksu garaży przy ulicy Lenarotowicza nastąpiła bardzo silna eksplozja.
Czytaj także: Częstochowa: Profanacja figury Matki Bożej. Proboszcz pokazał zdjęcie
Na tę chwilę nic nie wskazuje na to, żeby w zdarzeniu ktoś ucierpiał. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że przyczyną wybuchu mogło być rozszczelnienie sieci gazowej. Na miejscu nadal intensywnie pracują strażacy.
Eksplozja wymusiła ewakuację
Ze względów bezpieczeństwa zdecydowano o ewakuacji blisko 400 osób – mieszkańców pobliskich bloków. 67 z nich służby miejskie zapewniły schronienie, pozostali znaleźli je u rodzin i znajomych. Kiedy niebezpieczeństwo zostanie zażegnane, będą oni mogli wrócić do swoich domów.
Czytaj także: Rząd rozważa zaostrzenie restrykcji. Wśród pomysłów hotele tylko dla dorosłych
Również policjanci dopiero wtedy przystąpią do dalszych, bardziej szczegółowych czynności na miejscu zdarzenia, gdyż na ten moment ze względów bezpieczeństwa nie jest to możliwe. Wtedy również oszacowany zostanie ostateczny rozmiar tej katastrofy, do której doprowadziła silna eksplozja.