Spraw, żeby te osiem gwiazd były wyznacznikiem dla tego młodego pokolenia – apelował Władysław Frasyniuk podczas pogrzebu Jana Lityńskiego. Fragment wystąpienia opozycjonisty nie spodobał się Rafałowi Ziemkiewiczowi.
Pogrzeb tragicznie zmarłego Jana Lityńskiego odbył się w środę, 10 marca. W uroczystościach pożegnalnych wzięli udział m.in. były prezydent Bronisław Komorowski, prezydenci Warszawy i Gdańska, Adam Michnik oraz Seweryn Blumsztajn.
Szerokim echem w mediach odbiły się wydarzenia, do których doszło podczas mszy w Kościele Środowisk Twórczych w Warszawie. Doradczyni prezydenta RP Zofia Romaszewska poinformowała, że nie wpuszczono jej na uroczystości.
– Jestem absolutnie wstrząśnięta. To przerażające (…). Dotychczas nie było takiego obyczaju w Polsce, żeby zapraszać na pogrzeby, zaprasza się na śluby – podkreśliła w rozmowie z portalem polsatnews.pl. Romaszewska zwróciła również uwagę, że w kościele nie znalazło się miejsce dla premiera Mateusza Morawieckiego. Szef rządu modlił się przed świątynią.
Frasyniuk mówił o „ośmiu gwiazdach” na pogrzebie. Reaguje Ziemkiewicz
W uroczystościach pogrzebowych wziął udział Władysław Frasyniuk. W swoim wystąpieniu działacz opozycji antykomunistycznej odwołał się do obecnego konfliktu politycznego w Polsce. – Odchodzisz nie doczekawszy pełnej satysfakcji, że żyjemy w wolny, przyzwoitym kraju – mówił.
Następnie nawiązał do ośmiu gwiazd (symbolizujących skrót „jeb…ć PiS”), popularnego hasła antyrządowego. – Jeśli jest to życie, to spraw, żeby te gwiazdy jaśniej świeciły na niebie. Spraw, żeby te osiem gwiazd było wyznacznikiem dla tego młodego pokolenia – zaapelował.
W sieci pojawiło się nagranie wspomnianego fragmentu przemówienia. Zareagował na nie Rafał Ziemkiewicz. – Czyli: na mszę nie wpuścili premiera i przedstawiciela prezydenta, choć była nim osoba równie co najmniej zasłużona jak nieboszczyk, a nad trumną chory z nienawiści pierdziel wzywał do „jeb…ia PiS” – napisał. Następnie posłużył się wulgarnym porównaniem.
Czyli: na mszę nie wpuścili premiera i przedstawiciela prezydenta, choć była nim osoba równie co najmniej zasłużona jak nieboszczyk, a nad trumną chory z nienawiści pierdziel wzywał do "jebania PiS". Jak oni nie są 100%popierdoleni, to księżyc jest zrobiony z żółtego sera?♂️ https://t.co/LbuxWyWgFR
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) March 14, 2021