Andrzej Piaseczny ciężko chory. Piosenkarz opublikował w sieci niepokojące nagranie ze szpitala. – Kochani, wolałbym się w tym stanie w ogóle nie pokazywać – mówi. W trakcie relacji ma problemy z oddychaniem i łzy w oczach. Menedżerka przekazała mediom nowe informacje o stanie zdrowia artysty.
W środę po południu Piaseczny opublikował dramatyczne nagranie ze szpitala. Artysta jest zakażony koronawirusem od niemal dwóch tygodni, jednak w ostatnim czasie jego stan uległ pogorszeniu. Z powodu kłopotów z oddychaniem został podłączony do aparatury tlenowej.
-Kochani, wolałbym się w tym stanie w ogóle nie pokazywać, ale wiem, że jest jeszcze wielu ludzi, który dosłownie mają w nosie to, co z nami może się wydarzyć – przekonuje.
Piosenkarz podkreślił, że nie zdawał sobie sprawy, iż w jego przypadku zakażenie przykuje go do łóżka. Dlatego zwrócił się do swoich fanów z przeprosinami. – Bardzo przepraszam wszystkich, z którymi mieliśmy się spotkać na koncertach, ale to przecież wszystko wróci. Bądźcie zdrowi i trzymajcie się, bardzo proszę, zasad bezpieczeństwa i higieny – zaapelował.
Piaseczny w szpitalu. Stan zdrowia piosenkarza poprawia się
Opublikowane przez artystę nagranie wywołało falę słów wsparcia od internautów. „Życzę Panu szybkiego powrotu do zdrowia!” – pisze jeden z użytkowników. „Trzymam kciuki” – zapewnia autorka innego komentarza.
Na szczęście stan zdrowia piosenkarza poprawia się. Tak przynajmniej wynika z zapewnień menedżerki Julity Janickiej. „Andrzej czuje się już trochę lepiej i jest pod opieką lekarzy. Jesteśmy dobrej myśli” – napisała w odpowiedzi na pytanie portalu o2.pl.