Katarzyna Cichopek to kolejna gwiazda, która postanowiła podzielić się z internautami zdjęciami z egzotycznych wakacji. W zaskakujący sposób tłumaczyła również swój wyjazd na Dominikanę. W komentarzach nie zabrakło oczywiście hejtu.
Celebryci masowo wyjeżdżający od kilku miesięcy na egzotyczne wakacje w dobie pandemii stają się celem nienawistnych komentarzy. Wiele osób zarzuca im nieodpowiedzialną postawę w samym środku trzeciej fali pandemii. Podczas jednej z konferencji prasowych odniósł się do tego nawet minister zdrowia. „Jest to też w pewnym sensie niestosowne wobec tej części społeczeństwa, która bierze na siebie ciężar walki z pandemią i tutaj mogę tylko apelować o pewnego rodzaju postawę solidarności i fair play” – powiedział.
Do grona celebrytów wypoczywających na rajskich wakacjach dołączyła Katarzyna Cichopek. Aktorka postanowiła wraz z rodziną wylecieć na Dominikanę. Jest to jeden z krajów, który przy wjeździe nie wymaga wykonanego testu na koronawirusa. Nie obowiązuje tam również kwarantanna po przyjeździe, a jedynie godzina policyjna. „Moja rajska wiosna. Mój czas dla siebie i mojej rodziny z witaminą D” – napisała na Instagramie.
Cichopek odpowiada internautom
Jak można się domyślić, pod jej postem pojawiło się wiele negatywnych komentarzy. Katarzyna Cichopek postanowiła się do nich odnieść. „Uciekliśmy, potrzebowaliśmy tego bardzo – przestrzegając oczywiście wszystkich zasad sanitarnych, zgodnie z przepisami. Bo już piszecie mi, że jedni mogą, a inni nie mogą wyjeżdżać, że to nie fair. Wszyscy mogą, granice nie są zamknięte, ale trzeba być ostrożnym i wybierać takie kierunki, które zapewnią bezpieczeństwo” – stwierdziła.
Czytaj także: Piłkarz Legii na imprezie pomimo obostrzeń. Wyciekły zdjęcia [FOTO]
Źr.: Instagram