Monika Olejnik postanowiła zadrwić z Adriana Zandberga. Chodzi oczywiście o zdjęcie, które lider partii Razem zamieścił na swoim profilu społecznościowym. Poseł Lewicy pozuje na nim na tle logo stacji Orlen.
Zdjęcie Adriana Zandberga w towarzystwie innych działaczy Lewicy wywołało ogromne poruszenie w sieci. Wszystko ze względu na fakt, iż zostało wykonane na stacji paliw należącej do Spółki Skarbu Państwa Orlen. Lider partii Razem stoi przed budynkiem z hot-dogiem.
– Chwila przerwy na wegańskiego hotdoga i jedziemy dalej. Kolejny przystanek – Siedlce! – napisał Adrian Zandberg.
Wpis polityka Lewicy zdobył tak wielką popularność, że zareagować postanowiła na niego nawet… Monika Olejnik. Dziennikarka telewizji TVN24 opublikowała na swoim Facebooku zdjęcie, które jest najzwyklejszym żartem z Zandberga.
Monika Olejnik zadrwiła z Adriana Zandberga
Olejnik opublikowała na swoim profilu społecznościowym w serwisie Facebook zdjęcie, na którym trzyma w ręce bagietkę. Nawiązuje w ten sposób do fotografii Adriana Zandberga na stacji Orlen, gdzie polityk Lewicy zajada wegańskiego hot-doga.
– Bułka wegańska-bezpartyjna – napisała Monika Olejnik odnosząc się jednocześnie do wielkiej, medialnej burzy, która wybuchła po publikacji zdjęcia przez Zandberga. Lewicowemu politykowi oberwało się bowiem zarówno ze strony przedstawicieli PO, jak i Konfederacji.
– Hot dog z Orlenu to „pikuś” – napisała jedna z internautek komentując zdjęcie Moniki Olejnik. – Jakaś taka niesmaczna, ale jaka zdrowa – dorzucił pan Zygmunt.