Partia Wiosna Roberta Biedronia przestała istnieć. W piątek zgromadzenie ogólne ugrupowania zdecydowało o samorozwiązaniu. Nastąpiło to na mocy umów z SLD, z którym niebawem utworzą jedną wspólną partię.
O samorozwiązaniu partii poinformował jej sekretarz generalny Krzysztof Gawkowski. „Wiosna Roberta Biedronia na zgromadzeniu ogólnym podjęła decyzję o samorozwiązaniu partii” – poinformował. „Już w poniedziałek zostaną przekazane dokumenty do Państwowej Komisji Wyborczej i do Sądu Okręgowego w Warszawie” – dodał. „To kolejny etap budowania nowej formacji politycznej w ramach Nowej Lewicy” – zaznaczył.
Gawkowski dodał, że podczas zgromadzenia podjęto również inne tematy. „Podczas spotkania obradują też parlamentarzyści i parlamentarzystki, którzy wchodzili w skład partii Wiosna i rozmawiają o programie wyborczym, nowych elementach, które chcieliby wnieść do Nowej Lewicy jako tożsamość wiosenną” – mówił.
Wiosna rozwiązana „niejednomyślnie”
Rozwiązanie partii komentował także na Twitterze. „Coś się kończy, coś zaczyna! Historia Wiosny Biedronia dziś dobiegła końca! To był ekscytujący czas i dziękuje Robertowi Biedroniowi oraz wszystkim, z którymi miałem okazję współpracować! W polityce nie ma jednak próżni, więc witaj @__Lewica” – napisał Gawkowski.
W mediach społecznościowych informował o decyzji także Maciej Kopiec polityk tej partii. Zwrócił uwagę, że uchwała zapadła „niejednomyślnie”. „Smutno, bo temu projektowi poświęciłem ogromną cześć życia i traktuję go niezwykle osobiście. Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie” – czytamy.
Czytaj także: „Doradzałbym jedną rzecz”. Czarzasty zwrócił się do Tuska
Źr. radiozet.pl; twitter