W nocy, tuż po godzinie 1.00 zabrzańscy policjanci przeprowadzali interwencję. Wkrótce sytuacja stała się skrajnie niebezpieczna, bo napastnicy otworzyli ogień do mundurowych. By odeprzeć atak, funkcjonariusze użyli broni służbowej. Strzelanina trwała przez chwilę, aż napastnicy zdecydowali się złożyć broń. Mundurowi zatrzymali łącznie osiem osób.
Krótko po godzinie 1:00 dyżurny zabrzańskiej Policji otrzymał zgłoszenie dotyczące bójki pomiędzy kilkoma osobami, do której miało dojść w Zabrzu przy ulicy Ireny Kosmowskiej. Z relacji zgłaszającego wynikało, że słyszał strzały, a osoby miały mieć przy sobie pałki.
Czytaj także: Bydgoszcz: Zwrócił uwagę na brak maseczki, został pobity. Policja szuka sprawcy
Policjanci jadący na miejsce nie spodziewali się, że za chwilę czeka ich strzelanina. Zaraz po tym, jak mundurowi dotarli na miejsce, w ich stronę oddano strzały z broni. Mimo że wydawali głośne okrzyki „Policja”, znajdujący się w budynku handlowym napastnicy nadal strzelali do stróżów prawa.
Strzelanina skończyła się bez ofiar
Policjanci, chcąc odeprzeć atak, sami również otworzyli ogień z broni służbowej. Przez chwilę trwała strzelanina. W sumie padło około 50 strzałów. Chwilę po tym do dyżurnego Policji zadzwoniła jedna z osób, które były w środku budynku, mówiąc, że wszyscy postanowili oddać się w ręce mundurowych. Nikt nie został ranny.
Czytaj także: Wykładowczyni krzyczała na studentów. Wszystko nagrano [WIDEO]
Policjanci zatrzymali łącznie osiem osób – sześciu mężczyzn i dwie kobiety. Wszyscy byli pijani. Odnaleziono również broń, z której najprawdopodobniej strzelano do mundurowych. To nie całe wyposażenie, bo sprawcy posiadali również maczety i pałki teleskopowe. Czynności w sprawie trwają. Osoby te mogły być też pod wpływem narkotyków. Wskazuje na to ich zachowanie.
Źr. Policja Zabrze