Podczas zdalnych zajęć z języka angielskiego na Małopolskiej Uczelni Państwowej im. rotmistrza Witolda Pileckiego w Oświęcimiu doszło do zdumiewających scen. W pewnym momencie wykładowczyni zaczęła histerycznie krzyczeć na studentów. Do sieci trafiło nagranie, a władze uczelni już zareagowały na sytuację.
Nagranie trwa około 4 minut i zarejestrowano je 12 czerwca. Najwyraźniej jeszcze przed nagrywaniem doszło do histerycznych reakcji nauczycielki, bo jako pierwsze słyszymy słowa studenta. „Ja w tym momencie opuszczam zajęcia. Jeżeli pani na mnie podnosi głos, gdy ja zadaję po prostu proste pytanie w celu zrozumienia pani wymagań…” – mówi młody mężczyzna.
Wykładowczyni przerwała tę wypowiedź i zarzuciła studentom, że ci „narzucają jej” sposób prowadzenia zajęć. Szybko jednak zaczęła histerycznie wykrzykiwać. Zapowiedziała, że zgłosi sprawę „na uczelnię”, choć nie wiadomo do końca co chce zgłosić.
W pewnym momencie słychać, że do pomieszczenia, w którym przebywa wykładowczyni. Ta osoba najwyraźniej próbowała ją uspokoić, ale wtedy krzyki zostały skierowane również wobec tej osoby. „I ty też się nie wtrącaj. Nie wtrącaj się do moich zajęć. (…) Ani ty, ani oni nie możecie się wtrącać” – wykrzykiwała.
Wykładowczyni zawieszona
Uczelnia już odniosła się do sprawy. „Oświadczam, iż władze uczelni uznają zachowanie nauczyciela uwidocznione w materiale nagranym przez studentów za naganne, dalece odbiegające od powszechnych standardów oraz nielicujące z powagą wykonywanego zawodu i reprezentowanej uczelni wyższej” – napisała rektor w oświadczeniu. Poinformowała, że wykładowczyni będzie zawieszona.
Głos zabrała także nagrana kobieta. „Świadoma swojej odpowiedzialności spoczywającej na nauczycielu akademickim, przepraszam i wyrażam ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji. Reakcja emocjonalna, która miała miejsce na zajęciach, nie licuje z powagą nauczyciela akademickiego. Wywołało ją przeciążenie zawodowe, wynikające z trwającego od roku nauczania on-line” – czytamy w oświadczeniu cytowanym przez Onet.
Źr. Onet; YouTube