O geście Cristiano Ronaldo rozpisywały się media na całym świecie. Portugalczyk ostentacyjne schował butelki Coca-Coli podczas konferencji prasowej. Do zachowania gwiazdy nawiązał Stanisław Czerczesow. Selekcjoner Rosji rozbawił internautów swoim pomysłem.
Zaczęło się od konferencji przed meczem Portugalia – Węgry. Obecny na niej Cristiano Ronaldo wprawił w osłupienie dziennikarzy zabierając dwie butelki Coca-Coli ze stołu i zamieniając je na wodę.
Choć w ostatnim czasie piłkarz Juventusu Turyn dał się poznać, jako miłośnik zdrowego trybu życia, to jednak nikt nie mógł się spodziewać, że potraktuje w ten sposób jednego z głównych sponsorów EURO 2020.
Co więcej, prosty gest Portugalczyka szybko odbił się na giełdzie. Już kilka minut po konferencji prasowej akcje światowego giganta poszły w dół, a o sprawie nadal dyskutują media, również w Polsce.
Cristiano Ronaldo nie miał wpływu na rynki, jaki mu się w ostatnich dniach przypisywało. Ale być może będzie miał chociaż wpływ na kolegów piłkarzy. Sam był w gronie hipokrytów, ale może słynna akcja z butelką Coca-Coli to sygnał, że coś się zmienia.https://t.co/HUfkTUxRCw
— Michał Trela (@MichalTrelaBlog) June 17, 2021
Niespodziewanie do całego zamieszania odniósł się Stanisław Czerczesow, selekcjoner reprezentacji Rosji i były trener Legii Warszawa. Podczas konferencji przed meczem jego drużyny z Finlandią… strollował Portugalczyka.
Czerczesow złapał w ręce obie butelki Coca-Coli, następnie otworzył jedną z nich i napił się napoju na oczach zdziwionych dziennikarzy. „To najlepsza reklama Coca-Coli” – żartuje jeden z internautów.