Jerzy Dudek w wywiadzie dla WP Sportowe Fakty stanowczo odniósł się do postawy Paulo Sousy. Zawodnik skrytykował selekcjonera między innymi za to, że od początku wybrał bramkarza numer jeden w kadrze. Jego zdaniem, Wojciech Szczęsny może mieć problem mentalny.
Przed reprezentacją Polski bardzo trudne zadanie. Po porażce ze Słowacją, Biało-Czerwoni w sobotę zagrają o wszystko z Hiszpanią. Porażka będzie oznaczała koniec udziału w Euro dla naszej kadry.
Jerzy Dudek w wywiadzie dla WP Sportowe Fakty stanowczo ocenił postawę Paulo Sousy. „Żyjemy wiarą i nadzieją, ale statystyki są bezlitosne. Z dotychczasowych meczów pod wodzą Paulo Sousy można było wycisnąć więcej. Błędy indywidualne i dobór zawodników przez trenera, który dopiero co przejął reprezentację, zdecydowały, że nie mamy więcej punktów w eliminacjach mundialu. Potem nadeszły sparingi z Islandią i Rosją, gdzie widzieliśmy totalny miszmasz. Znam portugalskich trenerów i wiem, jak potrafią „kręcić” składem. Robią zasłonę dymną, by utrudnić przeciwnikowi zadanie. Po cichu liczyłem, że Sousa dobrze wie, co mamy grać. Prawda okazała się inna” – powiedział.
Zdaniem golkipera, Sousa zachowuje się jak trener klubowy, podczas gdy w reprezentacji nie ma na to czasu. Dudek jest też zdania, że Portugalczyk chce, by Biało-Czerwoni grali za bardzo ofensywnie. „Doczekaliśmy się wielkiego napastnika, ale teraz za bardzo chcemy pod niego grać. Powinniśmy po prostu stworzyć dobry zespół, „Lewy” sam by się w niego wkomponował. Na siłę chcemy ustawić skład pod Roberta Lewandowskiego. Tego nie da się zrobić, bo nie trenujemy codziennie i nie mamy takich zawodników jak Bayern Monachium” – mówił.
Dudek: „Selekcjoner popełnił kardynalny błąd”
Jerzy Dudek odniósł się także do postawy Wojciecha Szczęsnego. „Wojtek sam czuje, że mógł zrobić więcej. Bramkę poprzedziła nawałnica nieszczęść. Mak zakręcił Bereszyńskim, zabrakło asekuracji. Nie wiadomo, czy asekurować miał Grzegorz Krychowiak, który ruszył i stanął, czy Kamil Glik. Wydaje mi się, że to powinien być Glik. Możesz dać się ograć jeden na jeden, ale ktoś powinien stać za za twoimi plecami” – powiedział. „Sama interwencja Szczęsnego była bardzo nieszczęśliwa. Wojtek powinien atakować piłkę nogą, miałby bliżej do prawego słupka. A tymczasem cofnął się i próbował odbić ręką, co kosztowało go bardzo dużo czasu. Wojtek ma ogromnego pecha” – dodał.
Dudek nie ukrywa, że Wojciech Szczęsny może mieć problem mentalny, co może być winą Paulo Sousy. „Selekcjoner popełnił kardynalny błąd. Bramkarz powinien czuć, że jest pierwszym wyborem, ale nie może usłyszeć od trenera konkretnej deklaracji. Gdy Sousa ogłosił Wojtka numerem jeden, zburzył zdrową rywalizację. Szczęsny dowiedział się, że będzie bronił niezależnie od tego, co się wydarzy. To wpłynęło na niego negatywnie. Fabiański też ostatnio nie był taki zadziorny” – powiedział.
Cały wywiad można przeczytać TUTAJ.
Żr.: WP Sportowe Fakty