Paulo Sousa odniósł się do postawy Roberta Lewandowskiego podczas meczu przeciwko Słowacji. Zdaniem trenera polskiej kadry, napastnik zrobił podczas tego spotkania bardzo dużo, a po czerwonej kartce Grzegorza Krychowiaka aktywnie włączał się do gry w defensywie.
Przed podopiecznymi Paulo Sousy bardzo trudne zadanie. Już dziś w Sewilli zagrają przeciwko Hiszpanii. Stawką jest utrzymanie w grze o 1/8 finału Mistrzostw Europy. Jeśli Biało-Czerwoni przegrają, będą musieli pożegnać się z turniejem. Ostatnie spotkanie ze Szwecją będzie już tylko formalnością.
Po pierwszym meczu, w którym Polacy przegrali 1:2 ze Słowacją, pod adresem kadry posypały się gromy. Obwiniano między innymi Paulo Sousę, ale w ogniu krytyki znalazł się także Robert Lewandowski. Głośno było szczególnie o jego zachowaniu po drugiej bramce, kiedy to wymienił kilka zdań między innymi z Bartoszem Bereszyńskim.
Podczas konferencji prasowej przed meczem z Hiszpanią, Paulo Sousa odniósł się do występu Lewandowskiego w spotkaniu przeciwko Słowacji. „Zrobił bardzo wiele” – powiedział. „Gdy graliśmy w dziesiątkę, ciężko pracował w defensywie. Dużo bardziej niż zwykle. Dawał okazje innym zawodnikom, bardzo dużo pracował z piłką, aby dać innym przestrzeń” – dodał.
Zdaniem szkoleniowca, skupienie przeciwników na Lewandowskim sprawia, że inni zawodnicy mogą mieć nieco więcej przestrzeni. „Kiedy rywale go widzą, chcą zabrać mu przestrzeń, być cały czas przy nim. To pozwala innym zawodnikom mieć więcej miejsca i zrobić różnicę” – powiedział.
Podczas konferencji prasowej Paulo Sousa poinformował również, że nie planuje wielu zmian w składzie Biało-Czerwonych. „Będzie trochę inna strategia, ponieważ mamy zupełnie innego rywala niż Słowacja. To zespół, który nie odda nam posiadania piłki, które mamy normalnie. Musimy wiedzieć, jak bronić – nie tylko nisko, ale i wysoko. Musimy wiedzieć, jak możemy zmniejszyć ich posiadanie piłki” – stwierdził.
Czytaj także: Co musi się stać, by Polacy wyszli z grupy? Łatwo nie będzie