Podczas środowej audiencji u papieża Franciszka pojawił się zupełnie nietypowy gość. Osoba ubrana zupełnie jak popularny Spiderman siedziała w sektorze dla VIP-ów. Co jeszcze bardziej zdumiewające, nikt nie wykazywał zdziwienia niecodzienną sytuacją. Gość rozmawiał nawet z papieżem, z którym wymienił podarki.
Gdy w mediach pojawiły się nagrania z audiencji u papieża Franciszka, wszyscy szybko zwrócili uwagę na jedną nietypową postać. Okazało się, że w sektorze VIP siedzi… Spiderman.
Czytaj także: Najpiękniejsza bramka na Euro? Zawodnik podpisał się fantastycznym strzałem! [WIDEO]
Postać z komiksów i filmów siedziała na krześle tuż obok księdza w sutannie, który zdawał się w ogóle nie zwracać uwagi na nietypowego sąsiada.
Spiderman rozmawiał z papieżem
Na tym nie koniec, bo wkrótce Spiderman podszedł do papieża, z którym przez chwilę rozmawiał. Ojciec Święty również zdawał się nie sprawiać wrażenia zaskoczonego. Doszło nawet do wymiany okolicznościowych podarunków.
Portal Aleteia wskazuje, że internauci spekulowali, co to mogło być, wykluczając przy tym różaniec wręczany zazwyczaj przez papieża. Ten – zdaniem komentatorów ma kolor czerwony. Tymczasem pudełeczko widoczne na zdjęciu ma kolor biały lub metalowy.
Jak podała agencja Reutera, Spidermenem okazał się 27-letni Włoch Matia Villardita. Mężczyzna w strojach superbohaterów odwiedza chore dzieci w szpitalach. Prezydent Włoch wręczał mu już za to odznaczenia. Po audiencji Franciszek przywitał się ze Spidermanem. Otrzymał od niego maskę superbohatera.
Czytaj także: Kumulacja w Lotto rozbita. Mamy w Polsce kolejnego milionera
Źr. YouTube; Aleteia