Poszukiwania Jacka Jaworka podejrzanego o zabójstwo brata, jego żony i jego syna nadal nie przynoszą skutku. Tymczasem Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach wyznaczył nagrodę pieniężną za informacje, które pozwolą zatrzymać Jacka Jaworka lub odnaleźć zwłoki poszukiwanego.
Nadal trwają poszukiwania Jacka Jaworka, który ukrywa się po zabójstwie rodziny jego brata w Borowcach. Drugie dziecko pary, 13-latek, ukrył się i opuścił miejsce zdarzenia już po tragedii. Wcześniej prokuratura informowałam, że najbardziej prawdopodobnym motywem działania sprawcy były nieporozumienia na tle podziału majątku po rodzicach.
Tymczasem Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach wyznaczył nagrodę w wysokości 20 tys. zł za informacje, które pozwolą zatrzymać Jacka Jaworka lub odnaleźć zwłoki poszukiwanego. Jeśli ktoś ma informacje na jego temat, proszony jest o pilny kontakt z Wydziałem Kryminalnym nr 798 031 306. Można też korzystać z numeru alarmowego 112.
Policja poinformowała, że w chwili zbrodni Jacek Jaworek nosił granatową koszulkę z jasnym napisem z przodu , granatowe spodnie jeansowe oraz szarą bluzę dresową.
Poszukiwania Jacka Jaworka potrwają jeszcze długo?
Gen. Andrzej Matejuk, były Komendant Główny Policji, w rozmowie z Wirtualną Polską nie wykluczył, że Jacek Jaworek mógł po zbrodni popełnić samobójstwo. „Niewykluczone jest, że mógł popełnić samobójstwo. Wtedy kolejne, dokładne przeczesywanie lasów jest uzasadnione. Mógł po tym zdarzeniu próbować sobie odebrać życie, a że znał bardzo dobrze tamtejsze rejony, odnalezienie ciała może być trudne” – powiedział.
Czytaj także: Policjantka uratowała dziecko. Na nagraniu widać, co zrobiła [WIDEO]
Służby nie wykluczają, że 52-latek uciekł za granicę. Zdaniem byłego Komendanta Głównego Policji, śledczy z pewnością biorą taką możliwość pod uwagę. Mógł bowiem przygotowywać się do popełnienia zbrodni i posiadać choćby nowe dokumenty. „Mężczyzna uciekł z bronią, jest niebezpiecznym przestępcą. Trzeba nadal zachować środki ostrożności. Uciekał pod osłoną nocy, w lesie, który znał. Miał kilka godzin przewagi. Nie można wykluczyć, że jest już za granicą. Policjanci na pewno biorą taką wersję pod uwagę” – stwierdził.
Źr. twitter; wmeritum.pl