We wtorkowy wieczór rozegrano pierwsze mecze rewanżowe 1/8 finału Ligi Mistrzów. Do ćwierćfinału tych elitarnych rozgrywek awansował Bayern Monachium i Atletico Madryt.
Atletico Madryt, wicelider Primera Division podejmował na własnym boisku AC Milan. W pierwszym spotkaniu tych drużyn rozegranym dwa tygodnie temu na San Siro zwyciężyli 1:0 goście z Hiszpanii po bramce głową Diego Costy. Dlatego też to piłkarze prowadzeni przez charyzmatycznego argentyńskiego menedżera Diego Simeone byli przed rewanżem faworytami do awansu do ćwierćfinału Champions League. Już w 3. minucie Los Colchoneros pokazali swoją wielką siłę. Dośrodkowanie Koke wykorzystał ekwilibrystycznym strzałem lewą nogą Diego Costa i sytuacja Milanu ze złej zmieniła się w bardzo złą. Cień nadziei na awans pojawił się niespodziewanie w 27. minucie, kiedy to dośrodkowanie Andrei Poliego wykorzystał Kaka i wyrównał stan gry. Piłkarze Atletico nie podłamali się jednak i już w 40. minucie znów prowadzili po bramce zdobytej przez Ardę Turana. W drugiej połowie podopieczni Simeone absolutnie kontrolowali przebieg gry na Vicente Calderon i potwierdzili swoją przewagę strzeleniem dwóch kolejnych bramek. Najpierw w 71. minucie Raul Garcia strzelił gola głową po wrzutce z rzutu wolnego Gabiego, a pod koniec meczu w 85. minucie drugą bramkę w tym spotkaniu zdobył Diego Costa, dla którego było to już 7. trafienie w tej edycji LM.
Bayern Monachium po zwycięstwie 2:0 na The Emirates przystępował do rewanżowego meczu z Arsenalem w roli wielkiego faworyta. W zgodnej opinii wszystkich komentatorów nie miało mu nic złego zagrozić ze strony Kanonierów, a dodatkowo to zespół Pepa Guardioli miał strzelić kilka goli w tym spotkaniu. Aż tak dobrze dla Bawarczyków to spotkanie się nie ułożyło, ale remis 1:1 i tak dał im pewny awans do ćwierćfinału. Obie bramki padły w drugiej połowie, a ich autorami byli Niemcy. Najpierw w 55. minucie bramkę dla Bayernu zdobył Bastian Schweinsteiger, który wykorzystał dogranie Francka Ribery’ego, a dwie minuty później wyrównał niemiecki napastnik Arsenalu Lukas Podolski, który huknął nie do obrony z ostrego kąta. W 90. minucie szansę na zwycięstwo dla gospodarzy zmarnował Thomas Muller, który nie wykorzystał rzutu karnego. Lepszy od niemieckiego napastnika okazał się polski golkiper Łukasz Fabiański, zastępujący w bramce Arsenalu Wojciecha Szczęsnego, który w pierwszym meczu otrzymał czerwoną kartkę.
Czytaj także: Liga Mistrzów: Pewne wyjazdowe zwycięstwa Bayernu i Atletico
Wtorek 11.03.2014 r.
ATLETICO MADRYT – AC Milan 4:1 (1:1) – wynik dwumeczu 5:1
D. Costa (3, 85), A. Turan (40), R. Garcia (71) – Kaka (27)
BAYERN MONACHIUM – Arsenal Londyn 1:1 (0:0) – wynik dwumeczu 3:1
B. Schweinsteiger (55) – L. Podolski (57)
Źródło: El Ronzo/flickr.com