Polska sztafeta mieszana pobiła rekord Europy i ma ogromne szanse na zdobycie olimpijskiego medalu. Biało-Czerwoni uzyskali najlepszy czas obu półfinałów. „Będzie gruby medal” – zapowiada Małgorzata Hołub-Kowalik.
To był fantastyczny bieg naszej sztafety mieszanej. Polacy w składzie Dariusz Kowaluk, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hułub-Kowalik i Kajetan Duszyński nie tylko wygrała swój półfinałowy bieg w Tokio, ale również pobiła rekord Europy, osiągając czas 3,10,44 s. To najlepszy wynik w obu półfinałach, który daje nadzieje na medal.
Cały skład nie krył radości. „Ten rekord będzie miał tylko 24 godziny, ale trzeba się pocieszyć” – mówiła Małgorzata Hołub-Kowalik. „Pobiliśmy rekord Europy, ale jutro znowu go pobijemy. Będzie jutro grubo, będzie gruby medal! I to nie brązowy!” – dodała.
Nie tylko ona była zachwycona występem. „Fajnie jest mijać innych! Wiedziałam, że ostatnio bardzo ciężko pracowałam i wyglądałam coraz lepiej. Czułam, że jest forma i że trzeba to przełożyć na bieżnię. Przypomniałam sobie, że umiem biegać i zrobiłam to jak w swoich najlepszych momentach” – mówiła Iga Baumgart-Witan. „Zadanie było proste – ruszyć mocno i utrzymać tempo do końca. Ostatnie treningi pokazywały, że jestem w życiowej formie i to się dzisiaj potwierdziło” – dodał z kolei Dariusz Kowaluk.
Finał biegu sztafet mieszanych w Tokio zaplanowany został na sobotę, na godzinę 14:30 polskiego czasu.
Żr.: WP SportoweFakty, YouTube/Eurosport Polska