Po sensacyjnym zwycięstwie polskiej sztafety w Tokio, wśród internautów nastąpił wybuch euforii. Niektórym jednak nie spodobał się jeden element. „Cztery osoby biegną w jednej sztafecie – panie w majtkach, panowie w spodenkach” – pisze jedna z dziennikarek.
Sztafeta mieszana 4×400 m w składzie Karol Zalewski, Natalia Kaczmarek, Justyna Święty-Ersetic i Kajetan Duszyński sięgnęła w sobotę po złoty medal olimpijski. Polacy dobiegli do mety w czasie 3:09.87 – to nowy rekord olimpijski i rekord Europy. Srebrny medal wywalczyła Dominikana, natomiast brązowy – reprezentacja Stanów Zjednoczonych.
Wiadomość o sukcesie Polaków błyskawicznie obiegła media społecznościowe. Nie obyło się jednak bez kontrowersji. Część internautów zastanawia się bowiem nad strojami, które miały na sobie Natalia Kaczmarek i Justyna Święty-Ersetic.
„Fantastycznie, że nasi biegacze zdobyli złoto. Fantastycznie panie i panowie się spisali. To ja teraz z pytankiem. Dlaczego do jasnej ciasnej stroje pań i panów się tak zasadniczo różnią. Cztery osoby biegną w jednej sztafecie – panie w majtkach, panowie w spodenkach” – napisała dziennikarka Dominika Długosz.
Jej wpis wywołał wielką dyskusję. Wielu internautów nie dostrzega problemu, zwracając uwagę, że nasze reprezentantki mogły wybrać strój.
Bo tak panie chciały. Ot, cała tajemnica :)
— Patryk Słowik (@PatrykSlowik) July 31, 2021
Pani się dobrze czuje?
— Andrzej Hrechorowicz (@a_hrechorowicz) July 31, 2021
Śle innych problemów nie ma.????♂️
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) July 31, 2021