W środę Legia Warszawa zmierzy się w kolejnej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów z Dinamem Zagrzeb. Tymczasem dzień wcześniej w chorwackiej stolicy zjawili się kibice Legii. Doszło do potężnych zamieszek z kibicami Dinama. Lokalna policja mówi o starciu ponad 200 osób. W sieci pojawiły się mocne nagrania.
W sieci krążą różne wersje na temat przyczyn awantury. Na twitterowym profilu HooligansTV czytamy, że zamieszki wszczęli kibice Dinama. Chodzi głównie o przedstawicieli grupy Bad Boys Blue, założonej w latach osiemdziesiątych przez chorwackich nacjonalistów. Tymczasem chorwackie media twierdzą, że to kibice Legii „sprowokowali” Chorwatów.
Czytaj także: Cimanouska jednak nie leci do Warszawy! Jest w innym samolocie
Tak twierdzi np. chorwacki portal jutarnji.hr, cytowany przez Wprost. Kibice Legii mieli rzekomo prowokować fanów Dinama. „Nasze źródła poinformowały, że zamieszki były planowaną prowokacją Polaków, którzy przyjechali do Zagrzebia autobusem, częściowo z wybrzeża Adriatyku, gdzie przebywali na wakacjach, a częściowo zza granicy. Ich celem było wywołanie chaosu przed meczem” – czytamy. Z kolei portal 24sata.hr nieoficjalnie ustalił, że była to tzw. ustawka.
Kibice Legii starli się z kibicami Dinama
Komunikat w sprawie wydała miejscowa policja. „Około godziny 21:30 doszło do bójki 200 kibiców. Policjanci byli na miejscu od początku zdarzeń. Udało się zapobiec większemu konfliktowi. Nikt nie został ranny” – poinformowano.
Czytaj także: Bartosz Kurek jednak wyszedł do dziennikarzy. Ogromny szacunek za te słowa!
W sieci pojawiło się wiele nagrań. Na jednym z nich widać dużą grupę chorwackich kibiców wyposażonych w pałki i inne niebezpieczne narzędzia. Na innych nagraniach widać już urywki ze starć. Widoczność jest jednak ograniczona z powodu dużej liczby odpalonych rac.
Źr. twitter; Sportowe Fakty; Wprost