Jarosław Gowin na antenie Radia Wnet przyznał, że w przypadku głosowania w Sejmie opowiedziałby się za odwołaniem premiera Mateusza Morawieckiego. Lider Porozumienia nie ustaje w krytyce pod adresem rozwiązań podatkowych zawartych w Polskim Ładzie.
„Na pewno nie będziemy opozycją totalną” – zapewnił Gowin w rozmowie na antenie Radia Wnet. „Zostaliśmy wypchnięci z rządu byłej Zjednoczonej Prawicy, bo ten projekt przestał już istnieć. Zostaliśmy wypchnięci za wierność programowi ZP. Nie było w programie naszych partii drastycznej podwyżki podatków, nie było łamania zasad wolności czy pluralizmu mediów, nie było wreszcie takiej polityki, która prowadzi do kompletnej izolacji Polski na arenie międzynarodowej, a taki jest skutek „lex TVN” – powidział.
Czytaj także: Morawiecki: „Nigdy nie zgodzimy się na to, żeby ulec szantażowi tego typu”
„Jest w programie rządu wiele dobrych projektów, chociażby te, które przygotowywali ministrowie z Porozumienia i wiele tych projektów na pewno będziemy popierać” – przyznał.
Gowin zagłosowałby za odwołaniem Morawieckiego
Gowin opowiedział się za budową nowego bloku centroprawicowego. W tym celu prowadzi rozmowy z Władysławem Kosiniak-Kamyszem. Celem jest wypełnienie przestrzeni pomiędzy PO i PiS. „PSL tworzy dziś nurt opozycji wolnorynkowej”- twierdzi.
Były wicepremier zarzucił rządowi, że wprowadza rozwiązania podatkowe w duchu skrajnej lewicy. „Rozwiązania podatkowe Polskiego Ładu są popierane tylko przez jedno środowisko polityczne – partię Razem, czyli skrajną lewicę. To naprawdę powinno dać do myślenia, zwłaszcza tym umiarkowanym wyborcom PiS” – powiedział Gowin.
Czytaj także: Wałęsa przeżywa dramat. Czeka go amputacja?
„Wiązałem wielkie nadzieje z Mateuszem Morawieckim jako premierem. Byłem jedną z osób, które doprowadziły do objęcia przez niego tego stanowiska, natomiast jestem głęboko rozczarowany tym, co pan premier zaproponował w kwestiach podatkowych i tu nie mam wątpliwości, że głosowałbym za odwołaniem” – przyznał Gowin.
Źr. dorzeczy.pl; Radio Wnet