Dokładnie w 20. rocznicę ataków na World Trade Center w sieci pojawiło się tajemnicze nagranie. Przemawiał na nim rzekomo nieżyjący lider Al-Kaidy Ajman al-Zawahiri. O sprawie poinformował na Twitterze amerykański ośrodek SITE Intelligence Group.
Jeśli nagranie faktycznie zarejestrowano w ostatnim czasie, to oznacza, że lider Al-Kaidy nadal żyje. Dotąd pojawiało się wiele doniesień na temat śmierci al-Zawahiriego, jednak nie przedstawiono żadnego rozstrzygającego w tej sprawie dowodu.
„Pośród doniesień o jego śmierci, lider Al-Kaidy Ajman al-Zawahiri w nowym, 60-minutowym nagraniu daje dowód na to, że to nieprawda. (…) odnosi się do wydarzeń, które miały miejsce po grudniu 2020 roku, kiedy mówiono już o jego śmierci” – podkreśliła szefowa organizacji Rita Katz w tweecie, cytowanym przez Polsat News.
Zawahiri wspominał w nagraniu m.in. o ataku z 1 stycznia 2021 roku na rosyjską bazę wojskową w Syrii. Lider Al-Kaidy nie wspomina jednak o powrocie talibów do władzy w Afganistanie. Może to sugerować, że nagranie zarejestrowano dużo wcześniej. Nie można jednak tego przesądzać.
„Zawahiri nie wspomina o zwycięstwie afgańskich talibów, a fragment wypowiedzi o „wycofywaniu się USA z Afganistanu” mógł zostać nagrany nawet w lutym 2020 roku po porozumieniu z Ad-Dauhy” – wskazała Katz, odnosząc się do zeszłorocznego porozumienia pokojowego USA z afgańskimi talibami. „W każdym razie (Zawahiri) może już nie żyć. Mógł umrzeć w styczniu 2021 roku lub niewiele później” – dodała.
Czytaj także: Potrącił policjanta podczas pościgu. Poważne obrażenia funkcjonariusza
Źr. Polsat News