Otwarcie nowego odcinka trasy szybkiego ruchu S3 pomiędzy Polkowicami a Lubinem na Dolnym Śląsku zostało opóźnione przez złodziei. Z placu budowy znikło blisko pół kilometra ogrodzenia. Złodzieje na tym nie poprzestali.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opublikowała zdjęcia z budowy dolnośląskiego odcinka drogi ekspresowej S3 pomiędzy Lubinem a Polkowicami. Na tym odcinku skradziono różnego rodzaju elementy infrastruktury – m.in. włazy i studzienki.
Wyliczono dokładnie poniesione straty. „Skradziono ok. 80 żeliwnych kratek z drogowych studzienek wpustowych, 10 włazów studni, 5 żeliwnych pokryw zbiorników oczyszczających i ok. 30 żeliwnych pokryw studni drenarskich” – czytamy.
Czytaj także: Andrusiewicz: „Trzy powiaty mogłyby się już znaleźć w żółtej strefie”
Z budowy nowego odcinka S3 na węźle Polkowice Północ rozkradziono skrzynkę rozdzielczą stacji transformatorowej. „Zginęło również 90 słupków ogrodzeniowych oraz uszkodzono kotwy i siatkę ogrodzeniową o długości ok. 450 metrów bieżących” – wylicza GDDKiA.
„Takie działanie jest przestępstwem i spowodować może opóźnienie inwestycji. Co więcej, tego typu kradzieże już na etapie użytkowania drogi wpływają na bezpieczeństwo ruchu drogowego i mogą doprowadzić do wypadku” – ostrzega GDDKiA.
Czytaj także: Imigranci dostają białoruskie mundury. „Spodziewamy się prowokacji”
Źr. facebook