Krzysztof Stanowski znany jest z tego, że swoimi wpisami lubi wzbudzać kontrowersje. W poniedziałek wieczorem jego tweety wzbudziły ogromną dyskusję. A dotyczyły między innymi kwestii leczenia osób niezaszczepionych przeciwko COVID-19.
Wciąż rosną nowe zakażenia koronawirusem w Polsce. Wiele wskazuje na to, że już wkrótce złamana może zostać granica 30 tysięcy zakażeń dziennie. Trudno się więc dziwić, że w publicznej dyskusji coraz częściej wraca dyskusja na temat możliwych obostrzeń. I chociaż rząd wzbrania się przed ich wprowadzeniem to jeżeli wkrótce dynamika wzrostów zakażeń nie zacznie zwalniać, to może się to okazać nieuniknione.
Jednocześnie w Polsce przetacza się dyskusja na temat obostrzeń wyłącznie dla osób niezaszczepionych przeciwko COVID-19. Pojawiają się nawet pomysły wprowadzenia odpłatnego leczenia koronawirusa dla osób, które nie zdecydowały się przyjąć szczepionki. I właśnie do takiego pomysłu odniósł się na Twitterze Krzysztof Stanowski.
Dziennikarz swoim wpisem wywołał niemałe kontrowersje. „Nie kumam po co się zajmować niezaszczepionymi. Nie chcą, ich sprawa. Najwyżej umrą, a może nie umrą. Lockdown na dłuższą metę niczego w ich podejściu nie zmieni. Mamy szczepionkę, to idźmy do przodu” – napisał. „Rozumiem argument, że blokują szpitale, ale naprawdę lockdown tego nie zmieni: skończy się i zabawa od początku. Lepiej wymyślić sposób na wprowadzenie zasady, że niezaszczepieni płacą za leczenie COVID” – dodał.
Jak można było przypuszczać, Stanowski włożył kij w mrowisko. Pod jego wpisami wybuchła w komentarzach prawdziwa burza osób oburzonych pomysłem dziennikarza. Zauważają one między innymi, że każdy w Polsce – bez względu na szczepienie – płaci choćby składki zdrowotne.
Czytaj także: Niedzielski zabrał głos ws. obostrzeń covidowych! Padła jasna deklaracja