Koronawirus nie odpuszcza i każdego dnia w raportach Ministerstwa Zdrowia pojawiają się olbrzymie liczby. Narasta zatem obawa, że rząd zechce wprowadzić nowe obostrzenia na święta Bożego Narodzenia. Do sprawy odniósł się rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz.
Andrusiewicz poinformował, że na chwilę obecną rząd nie planuje wprowadzać obostrzenia na święta. „Kierując się dwoma najbardziej prawdopodobnymi scenariuszami osiągnięcia szczytu czwartej fali, jeden z nich mówi o przełomie listopada i grudnia, drugi odsuwa ten szczyt na koniec pierwszego tygodnia grudnia, zdecydowanie nie widzimy potrzeby wprowadzania dalej idących restrykcji na okres świąteczny” – mówił w programie „Newsroom” WP.
Rzecznik MZ przyznał jednak, że wciąż możliwe są różne scenariusze. „Jest czarny scenariusz, który musimy brać pod uwagę, a który przewiduje, że ta fala będzie wypłaszczona i będzie trwała przez dłuższy okres czasu” – mówił. „Wówczas zapewne potrzebna będzie reakcja” – zapowiedział.
Czytaj także: Co pomaga Polakom przetrwać pandemię? Jest kilka czynników…
Dopytywany o szczegóły przyznał, że „niczego nie jesteśmy w stanie wykluczyć”. Można więc zakładać, że w czarnym scenariuszu obostrzenia na święta jednak wejdą w życie. „Rozwiązania są przygotowane. Jeżeli będziemy widzieli, że ziszcza się czarny scenariusz, na pewno będziemy państwa informować” – zapowiedział Andrusiewicz.
W środę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 28 380 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. Na czele zestawienia znalazło się województwo mazowieckie. Jednocześnie resort poinformował, że w ciągu ostatniej doby zmarło 460 osób zakażonych COVID-19.
Źr. wp.pl