Wyniki polskich skoczków na początku obecnego sezonu Pucharu Świata nie są, delikatnie mówiąc, zbyt zachwycające. Podopieczni Michala Doleżala udadzą się na treningi do Ramsau, gdzie będą starali się wrócić do formy. Asystent trenera, Maciej Maciusiak, odniósł się w rozmowie z TVP Sport do obecnej atmosfery panującej w zespole.
Nie tak miał wyglądać początek polskich skoczków podczas obecnego sezonu Pucharu Świata. Zawodnicy radzą sobie bardzo słabo, niejednokrotnie nie awansując nawet do drugiej serii. Pewne przebłyski widać wprawdzie w skokach Kamila Stocha i Piotra Żyły, jednak trudno tu mówić o jakiejkolwiek stabilności.
Po słabym występie w Wiśle Dawid Kubacki, Andrzej Stękała, Jakub Wolny i Klemens Murańka udali się na treningi do Ramsau. Mają tam szlifować formę i starać się i powrót do dobrego skakania.
Jednocześnie Maciej Maciusiak w rozmowie z TVP Sport przyznaje, że skoczkowie wzajemnie się wspierają w tym trudnym czasie. „Staramy się wspólnie rozwiązywać kłopoty. Najgorsze, gdybyśmy zaczęli się wyzywać i kłócić. Musimy utrzymywać dobrą relację z zawodnikami. Sprzeczek nie ma. Musi być jedność. Zawodnicy, sztaby i fizjoterapeuci trzymają się razem. Inaczej sukcesów nie będzie. A wiemy, jak je osiągać” – powiedział.
Asystent Michala Doleżala nie ukrywał, że sztab ma pomysły na powroty zawodników do dobrego skakania. „Trudny okres czeka całą reprezentację. Nie wygląda to fajnie. Musimy walczyć. Pomysły są. Mamy nadzieję, że cała kadra wróci jak najszybciej na odpowiednie tory” – stwierdził.
Czytaj także: Zaostrzono restrykcje! Fatalne wieści dla skoczków
Żr.: TVP Sport