Eksperci z całego świata zdają sobie sprawę, że postawa Chin ma duże znaczenie w kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainę. Jak donosi „Financial Times”, Pekin miał wyrazić chęć odegrania ważnej roli w negocjacjach Ukrainy i Rosji.
Pekin zmienia ton w kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainę – donosi „Financial Times”. Początkowo Chiny stwierdziły, że wojna była spowodowana „kombinacją czynników”, a następnie dołączyły się Indii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, powstrzymując się od rezolucji ONZ potępiającej rosyjską inwazję.
Teraz brytyjski dziennik donosi, że chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi rozmawiał telefonicznie z szefem ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułebą. „Financial Times” informuje, że Pekin ma być „bardzo zaniepokojony krzywdą wyrządzoną cywilom”. W oświadczeniu strony chińskiej podkreślono, że Pekin „szanuje integralność terytorialną wszystkich krajów”.
To nie wszystko. Okazuje się również, że właśnie Chiny chciałyby odegrać rolę w zawieszeniu broni na Ukrainie. „Ukraina chce wzmocnić komunikację z Chinami i oczekuje, że Chiny odegrają rolę w zawieszeniu broni” – napisano w oświadczeniu chińskich władz.
Czytaj także: Zełenski z apelem do świata: Jaki sens ma mówienie „nigdy więcej”?
Żr.: Financial Times