Wołodymyr Zełenski po raz kolejny wygłosił płomienne przemówienie, w którym podtrzymywał obrońców Ukrainy na duchu. Prezydent zwrócił się również do Rosjan i zapowiedział, że jego państwo będzie się domagać reparacji i odszkodowań za straty wojenne.
„Tydzień temu o 4:00 rano Rosja zaatakowała Ukrainę. Ostry atak agresji, manii wielkości i manii prześladowczej. Ciężkie kompleksy psychologiczne, których efektem – (użycie) systemów rakietowych. Artyleria rakietowa. Czołgi i inne pojazdy opancerzone są jak szarańcza. Pierwsze godziny i dni wojny na pełną skalę były niezwykle trudne. Ale byliśmy zjednoczeni, co oznacza, że jesteśmy silni, że przetrwaliśmy. I tak będzie nadal” – mówił Zełenski.
Czytaj także: Tych sankcji Rosja się nie spodziewała. Ławrow zabrał głos
Prezydent Ukrainy podtrzymywał rodaków na duchu. „Nie mamy ogromnego terytorium – od oceanu do oceanu, nie mamy broni jądrowej, nie napełniamy światowego rynku ropą i gazem. Ale mamy naszych ludzi i naszą ziemię. Dla nas to jest złoto. Nie mamy nic do stracenia poza własną wolnością i godnością” – mówił Zełenski. „Jeśli ktoś myśli, że po przejściu tego wszystkiego Ukraińcy – my wszyscy – przestraszą się, załamią lub poddadzą – to nic nie wie o Ukrainie i nie ma tu czego szukać” – dodał.
Zełenski zwrócił się w języku rosyjskim do Władimira Putina. „Idź do domu. Do swojego domu. Chroń rosyjskojęzycznych. Nie na całym świecie. Ale we własnym kraju. Jest ich prawie 150 milionów. A tutaj… Chwała Ukrainie” – powiedział.
Zełenski zapowiada odbudowę zniszczeń
Prezydent Ukrainy zapowiedział odbudowę wszystkich zniszczeń. „A do Rosji mówimy: nauczcie się słów „reparacje” i „odszkodowania”. Zapłacicie za wszystko, co zrobiliście Ukrainie. W całości. A zabitych – nie zapomnimy” – zapowiedział.
Czytaj także: Chiny wiedziały o planach rosyjskiej inwazji? Zaskakujące doniesienia
„Przybyliście niszczyć nasze miasta. Zabijać naszych ludzi. Zabrać nam wszystko, co jest nam drogie. Odcięliście prąd, wodę i ogrzewanie cywilom na Ukrainie. Zostawiacie ludzi bez jedzenia i lekarstw. Strzelacie do dróg, którymi można ewakuować. Nie ma takiej broni, której nie użylibyście przeciwko Ukraińcom. (…) Pamiętajcie, bezbożnicy – kiedy miliony ludzi was przeklinają, nie ma dla was ratunku” – mówił Zełenski.
Źr. RMF FM