Rosyjska inwazja na Ukrainę przyniosła ogromne sankcje uderzające w ten kraj. Dotyczą one nie tylko sektora finansowego czy gospodarczego, ale również między innymi sportu i kultury. Siergiej Ławrow, cytowany przez Radio Echo Moskwa miał stwierdzić, że takich decyzji Rosja się nie spodziewała.
Minął tydzień od rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Niemal codziennie na Rosję nakładane są kolejne sankcje, które mają zmusić ją do wycofania swoich wojsk. Dotykają z jednej strony rosyjskiej gospodarki, sektora finansowego, uderzają we Władimira Putina oraz związanych z nim oligarchów. Z drugiej strony atakują między innymi sport czy kulturę.
Głośno jest szczególnie o sportowych decyzjach. W ostatnim czasie zarówno FIFA, jak i UEFA, zdecydowały o wykluczeniu reprezentacji Rosji z rozgrywek międzynarodowych. Rosji odbierana jest organizacja różnych imprez sportowych, między innymi siatkarskich mistrzostw świata czy Grand Prix Formuły 1.
Wygląda na to, że takich sankcji Moskwa się nie spodziewała. ‚Rosja była gotowa na sankcje, ale nie spodziewała się, że zostaną one nałożone na sportowców, dziennikarzy i ludzi kultury” – powiedział szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow, cytowany przez Radio Echo Moskwa.
Czytaj także: Wiadomo, gdzie odbędą się kolejne negocjacje. „Czekamy na nich”
Żr.: WP SportoweFakty