Robert Lewandowski zerwał współpracę z chińskim gigantem cyfrowym Huawei. Kapitan polskiej reprezentacji z powodu tej decyzji straci kilka milionów euro. Powodem tej decyzji mają być doniesienia o tym, że firma ma rzekomo wspierać Rosję w walce z atakami hakerskimi.
Brytyjski „Daily Mail” poinformował w weekend, że koncern Huawei ma rzekomo wspierać Rosję w obronie przed atakami hakerskimi. Po rozpoczęciu agresji na Ukrainie, Rosja stała się celem wielu silnych ataków hakerskich. W poniedziałek Huawei opublikowało jednak komunikat, w którym zaprzeczyło tym doniesieniom i mówi, że jest to fake news, a informacje nie są prawdziwe.
Czytaj także: Kliczko z dramatycznym przesłaniem. „Celowo zabijani są cywile”
Okazuje się, że Robert Lewandowski jednak nie dał wiary tym wyjaśnieniom. Tomasz Zawiślak, współpracownik Lewandowskiego w rozmowie z portalem „Sportowe Fakty” poinformował, że kapitan polskiej reprezentacji rezygnuje z dalszej współpracy z koncernem.
„Informuję, że podjęliśmy dziś decyzję o zakończeniu współpracy marketingowej między Robertem Lewandowskim a marką Huawei. Tym samym realizacja wszelkich świadczeń promocyjnych została z naszej strony wstrzymana” – poinformował.
Portal dodaje, że Robert Lewandowski na zerwaniu umowy z chińskim koncernem może stracić nawet pięć milionów euro.
Źr. sport.pl