Hakerzy przypuścili atak na ukraińską telewizję informacyjną Ukraina 24. Na prowokację zareagował osobiście prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, bo atak hakerów dotyczył jego rzekomych słów. Szybko okazało się, że ich nigdy nie wypowiedział.
Cytowany w Polsce m.in. przez Polsat News, ukraiński portal Hromadske poinformował, że w telewizji Ukraina-24 wyemitowano na pasku informację o tym, jakoby Zełenski ogłosił kapitulację państwa. Co więcej, prezydent miał rzekomo apelować do ukraińskich żołnierzy, aby złożyli broń.
Czytaj także: Ambasador USA powiedział, co się stanie, gdy Polska zostanie zaatakowana
Telewizja szybko potwierdziła, że doszło do ataku hakerów. Wcześniej ukraińskie służby specjalne ostrzegały, że strona rosyjska może sięgać po podobne prowokacje.
Do sprawy szybko odniósł się osobiście Wołodymyr Zełenski. Ukraiński prezydent opublikował krótkie nagranie w serwisie Telegram, w którym zdementował fałszywe doniesienia umieszczone na pasku przez hakerów.
Czytaj także: Kliczko nie wytrzymał! Ta rozmowa z dziennikarzami przejdzie do historii [WIDEO]
„My jesteśmy w domu. Bronimy swoich dzieci, swoich rodzin. Żadnej broni nie zamierzamy składać aż do naszego zwycięstwa” – powiedział Zełenski.
Źr. Polsat News