Ukraińska rzeczniczka praw obywatelskich Ludmyła Denisowa poinformowała w sobotę o kolejnym makabrycznym odkryciu dokonanym w Buczy. Okazuje się, że najeźdźcy urządzili tam salę tortur, w której maltretowali ludność cywilną.
Denisowa poinformowała o makabrycznym odkryciu za pośrednictwem serwisu społecznościowego Telegram. Podała nawet dokładny adres w Buczy, pod którym okupanci zorganizowali salę tortur. Według relacji świadków, największym okrucieństwem wykazywali się kadyrowcy.
Czytaj także: Szewczenko nie wytrzymał. Zamieścił wpis po bestialskim ataku Rosjan
„Przy ulicy Jabłunskiej w Buczy okupujący miasto rosyjscy żołnierze stworzyli 'prawdziwą salę tortur’, a według ocalałych mieściła się tam kwatera główna kadyrowców, którzy wypalali ludziom oczy, odcinali części ciała i zamęczali na śmierć nie tylko dorosłych, ale również dzieci” – napisała.
„Według władz miasta dotychczas potwierdzono, że w Buczy zabitych zostało łącznie 360 cywilów, w tym co najmniej 10 dzieci” – przekazała rzeczniczka praw obywatelskich Ukrainy.
Czytaj także: Rosyjscy żołnierze splądrowali Czarnobyl. Najnowsze odkrycia
Denisowa poinformowała o rosyjskich zbrodniach nie tylko w Buczy. Potwierdziła wcześniejsze doniesienia o tym, że w Mariupolu Rosjanie używają mobilnych krematoriów. Rosjanie zbierają ciała z ulic, a następnie spalają je w krematoriach. W ten sposób „oczyszczono” już kilka dzielnic.
Źr. RMF FM