W sieci pojawiły się niepokojące nagrania ukazujące gęstą chmurę czerwonego dymu. Czerwony grzyb unosił się nad miastem Rubiżne w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy.
Media informują, że czerwony grzyb pojawił się na niebie po tym, jak ostrzelano cysternę z kwasem azotowym. Chmura chemikaliów może stanowić zagrożenie dla ludności. Szef władz regionu Serhij Hajdaj zaapelował do mieszkańców, by nie wychodzili ze schronów oraz by zamknęli drzwi i okna w pomieszczeniach, w których się znajdują.
Czytaj także: Ukraiński generał mówił, dlaczego Rosjanie mają problemy. „To są zupełnie inni ludzie”
Po eksplozji cysterny, nad miastem zaczęły się unosić gęste chmury oparów, które ułożyły się w czerwony grzyb. Jedno z nagrań ukazujących skalę zdarzenia opublikował w mediach społecznościowych serwis NEXTA.
W obwodzie ługańskim Rosjanie wznowili ofensywę. „W obwodzie ługańskim nie ocalał żaden obiekt infrastruktury krytycznej ani w ogóle jakiejkolwiek infrastruktury” – poinformował szef władz obwodowych Serhij Hajdaj. Napisał w Telegramie, że siły rosyjskie świadomie i celowo atakują cele cywilne.
Czytaj także: Rosja zdobędzie Donbas i pójdzie dalej? Ekspert mówi, które państwo jest zagrożone
„Rosjanie mają informatorów, którzy naprowadzają ogień na sklepy z ludźmi i magazyny z żywnością. Dlatego każdy atak na domy mieszkalne to zaplanowany akt terroru” – oświadczył urzędnik.
Źr. twitter; RMF FM