Analitycy Instytutu Badań nad Wojną informują o kolejnych sukcesach ukraińskiej kontrofensywy w okolicach Charkowa. Siły Ukrainy miały zbliżyć się na odległość 10 kilometrów od granicy z Rosją.
„Ukraińska kontrofensywa w północnym Charkowie zajęła dalsze tereny i prawdopodobnie zbliżyła ile na odległość 10 kilometrów od granicy z Rosją” – informują analitycy Instytutu Badań nad Wojną. Oznacza to, że Ukraińcy osiągaliby kolejne sukcesy w spychaniu wroga z terytorium swojego kraju.
W podobnym tonie wypowiedział się Julian Ropcke, dziennikarz niemieckiego „Bilda”. „Możliwy odwrót wojsk rosyjskich na duża skalę na północ od Charkowa. Na południu krążą pogłoski, że armia Putina wycofała się z wielu lokalizacji do Rosji. Są również doniesienia o żołnierzach ukraińskich w przygranicznym mieście Tarnowa, 40 kilometrów na północny wschód od Charkowa” – napisał.
Dziennikarz zaznaczył jednocześnie, że informacji w tej sprawie nie potwierdził ukraiński Sztab Generalny. Ma ona pochodzić od osoby z ukraińskich władz.
Instytut Badań nad Wojną podaje również, że rosyjskie siły zlokalizowane wokół Iziumu również utknęły w martwym punkcie. Rosjanie wraz z siłami Donieckiej Republiki Ludowej próbują natomiast umocnić kontrolę nad ruinami Mariupola. Rosja chce odtworzyć tam działanie huty stali, która miałaby być wykorzystywana do produkcji sprzętu wojskowego.
Czytaj także: Najnowsze informacje wywiadu: Putin chce przenieść wojnę na terytorium innego kraju!
Źr.: Onet, Twitter