Rozstanie Tomasza Lisa z wydawnictwem Ringier Axel Springer Polska odbiło się w mediach szerokim echem. Dziennikarz po dziesięciu latach pracy jako redaktor naczelny rozstaje się z „Newsweekiem”. Słowa wsparcia za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała mu Monika Olejnik.
We wtorek w mediach pojawiła się lakoniczna informacja, że Tomasz Lis oraz Zarząd Ringier Axel Springer Polska zdecydowali o natychmiastowym zakończeniu współpracy. Oznacza to, że Lis po dziesięciu latach pracy jako redaktor naczelny „Newsweeka” rozstaje się z tygodnikiem. Przyczyny takiej decyzji nie zostały podane.
W mediach społecznościowych natychmiast rozgorzała dyskusja, tym bardziej, że Tomasz Lis również wydał jedynie lakoniczne oświadczenie w sprawie. Nie zabrakło słów wsparcia w jego kierunku, między innymi ze strony Moniki Olejnik. „Dziękuję Tomku! Znamy się od wielu, wielu lat. Czasami nie była to łatwa znajomość, ale zawsze szanowaliśmy się! Ludzie utalentowani bywają trudni, ambitni, wymagający. Są perfekcyjni i oczekują tego od innych” – napisała na Facebooku.
Dziennikarka wspominała między innymi ich wspólną pracę w Sejmie. „Pamiętaj, jak wystawaliśmy na korytarzach sejmowych z mikrofonami, nocami, dniami. Nie dla kasy, polityka nas obchodziła” – napisała. „Czuliśmy się odpowiedzialni za Polskę, za demokrację!” – dodała.
Monika Olejnik wyraziła nadzieję, że Tomasz Lis znajdzie swoje miejsce w mediach. „Jesteś ważną częścią demokracji. Nikt nie odbierze Ci tego, ze jesteś i będziesz jednym z najważniejszych dziennikarzy” – napisała. „Nie może Ciebie zabraknąć w mediach!” – zaznaczyła dziennikarka.
Czytaj także: Burza po słowach Trzaskowskiego. Mazurek komentuje
Źr.: Facebook