Gen. Waldemar Skrzypczak w rozmowie z Polsat News ocenił, że wojska ukraińskie nadal dobrze sobie radzą na polu walki. Wskazał jednak na kluczowy problem, który nie napawa optymizmem na przyszłość.
Gen. Skrzypczak przekonuje, że żołnierze ukraińscy potrafią skutecznie stawiać opór najeźdźcy. „Ukraińcy wypełnili zadanie w obronie Siewierodoniecka, skutecznie broniąc się przez kilkanaście dni” – podkreślił wojskowy.
Generał ostrzega, że niebawem Ukraińcy mogą zacząć mieć problemy. Przede wszystkim potrzebują zwielokrotnienia dostaw amunicji. „To jest główny problem armii ukraińskiej – brak amunicji. Jest to problem wszystkich tych, którzy armię ukraińską zaopatrywali w amunicję, ponieważ produkcja nie była przygotowana na takie zużycie pocisków przez armię ukraińską i państwa zachodnie nie nadążają z produkcją i dostawami” – ostrzegł gen. Skrzypczak.
Czytaj także: Ukraiński ambasador o Niemcach: „Nie dostaliśmy nic, co obiecali”
Wojskowy przekonuje, że nadzieją jest to, że również Rosjanie borykają się z podobnym problemem. „Myślę że i Rosjanie mają duże zużycie zapasów amunicji, w związku z tym pewnie obie strony wyczerpują swoje zapasy i obie mają podobny problem” – mówi gen. Skrzypczak.
„Jeżeli jest to możliwe powinniśmy w jakimś stopniu pomóc Ukrainie, nawet kosztem swoich rezerw” – przekonywał. „Powinniśmy nadal pomagać Ukrainie, chodzi (najbardziej) o tę ciężką amunicję artyleryjską” – apelował gen. Skrzypczak.
Czytaj także: Polski ambasador ostro do Zachodu: „Niech oddają swoje ziemie”
Źr. Polsat News