Nowo powstające federacje MMA cieszą się dużą popularnością. Trudno się więc dziwić, że rosną też kontrakty za walki, które dziś mogą wynosić nawet kilka milionów złotych. Zaskakująco szczera w tej kwestii była Monika Kociołek, która zdradziła, ile zgarnęła za przegraną walkę z „Fagatą”.
Monika Kociołek i Agata Fąk zmierzyły się ze sobą podczas gali FAME MMA 14, która 14 maja odbyła się w krakowskiej Tauron Arenie. Dla obu zawodniczek był to debiut w federacji i poradziły sobie z nim przyzwoicie. Walka była wyrównana, ale ostatecznie górą była „Fagata”.
Jej rywalka bezpośrednio po walce nie wydawała się przytłoczona porażką. W mediach społecznościowych pogratulowała swojej przeciwniczce i wyznała, że debiut w organizacji był jednym z jej marzeń, które udało jej się spełnić.
I pewnie o całej sytuacji nie byłoby tak głośno, gdyby Monika Kociołek nie zdecydowała się zdradzić wysokości swojego kontraktu. „Ogólnie mój kontrakt był jednym z większych kontraktów, bo wynegocjowałam go w bardzo dobrym okresie. No, jest to trochę mniej niż milion” – wyznała.
Czytaj także: Szpilka mocno wkroczył do KSW! W ten sposób zakończył walkę [WIDEO]
Źr.: YouTube/Monika Kociołek