33. kolejka Premier League nie przyniosła zmian w ścisłej czołówce tabeli. Swoje mecze wygrały bowiem wszystkie zespoły z TOP 3. Z walki o mistrzostwo definitywnie odpadł zaś Arsenal, który uległ Evertonowi.
1. Liverpool – Londyn 2:0
Niedzielne spotkania angielskiej ekstraklasy były pojedynkami drużyn z Liverpoolu z drużynami z Londynu. Lepsze w nich okazały się zespoły z miasta Beatlesów, a zdecydowanie bardziej okazałe zwycięstwo odniósł Everton, który rozgromił Arsenal 3:o. Wszyscy podopieczni Roberto Martineza rozegrali na Goodison Park świetne spotkanie i pokazali swój niebywały potencjał. Pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył w 14. minucie Steven Naismith. Szkot dobił obroniony przez Wojciecha Szczęsnego strzał Romelu Lukaku. W 34. minucie polski golkiper nie miał żadnych szans przy potężnym uderzeniu belgijskiego napastnika Evertonu, który zwieńczył tym samym swoją doskonałą indywidualną akcję. Obrońcy Arsenalu nie radzili sobie ani z Lukaku, ani z jego rodakiem Kevinem Mirallasem, ani też z Rossem Barkley’em, którzy co rusz zagrażali bramce Szczęsnego. Ich koledzy z ataku pokazali trochę więcej umiejętności, ale ani Lukas Podolski, ani Olivier Giroud nie potrafili pokonać, dobrze spisującego się w bramce gospodarzy, Tima Howarda. W drugiej połowie gra wyglądała bardzo podobnie. Arsenal dłużej utrzymywał się przy piłce, ale o wiele groźniejsze akcje przeprowadzali piłkarze Evertonu. Jedna z nich przyniosła im trzecią bramkę, która padła po tym jak Mikel Arteta, naciskany przez Naismitha, kopnął nieszczęśliwie piłkę do własnej bramki. Ożywienie w grze The Gunners wniósł dopiero wprowadzony w 66. minucie meczu Alex Oxlade-Chamberlain, który nie potrafił jednak odmienić losów tego spotkania, gdyż było już na to zwyczajnie za późno. Klęska Arsenalu na Goodison Park oznacza dla klubu z Emirates definitywny koniec marzeń o mistrzostwie Anglii, a może także spowodować brak awansu do przyszłorocznej edycji Champions League. Everton traci bowiem do zespołu Arsene’a Wengera już tylko 1 pkt, a rozegrał do tej pory o jeden mecz mniej.
W drugim ze starć liverpoolsko – londyńskich The Reds pokonali West Ham 2:1. Spotkanie na Upton Park nie było jednak kolejnym popisem drużyny z Liverpoolu, a przeciętnym w ich wykonaniu, solidnym zwycięstwem. Brak finezji i polotu nie umniejsza jednak rangi trzech punktów, jakie podopieczni Brendana Rodgersa wywalczyli we wschodnim Londynie. W walce o mistrzostwo równie ważne są bowiem wielkie triumfy nad bezpośrednimi rywalami, jak i minimalne zwycięstwa ze średniakami. Niedzielną wygraną FC Liverpool w największym stopniu zawdzięcza swojemu kapitanowi i ikonie, Stevenowi Gerrardowi. To ten nieustępliwy 34 – letni pomocnik dwukrotnie podchodził do piłki ustawionej 11 metrów od bramki Adriana i za każdym razem mógł cieszyć się ze zdobycia bramki. Pomiędzy trafieniami Gerrarda do siatki The Reds trafił w wielkim zamieszaniu Guy Demel. Bramka Francuza nie powinna być jednak uznana, lecz sędzia nie odgwizdał ewidentnego faulu Andy’ego Carrolla na Simonie Mignolecie. Dzięki tej wygranej Liverpool ciągle przewodzi w tabeli, mając dwa punkty przewagi nad Chelsea i cztery nad drużyną Man City, którą podejmą w najbliższą niedzielę na Anfield Road.
Czytaj także: 34. kolejka Premier League: Liverpool lepszy od City
2. Trzybramkowe zwycięstwa Chelsea i City
W sobotę swoje spotkania rozegrały dwa pozostałe zespoły, walczące o mistrzostwo kraju. Chelsea Londyn pokonała na własnym stadionie Stoke 3:0, a Manchester City wygrał, także u siebie, z FC Southampton 4:1. W zwycięstwo The Blues największy wkład wniósł pozyskany w zimowym okienku transferowym Mohamed Salah. Egipcjanin w 32. minucie zdobył pierwszą bramkę spotkania po płaskim dograniu Nemanji Maticia. W drugiej połowie, po faulu na byłym zawodniku FC Basel, sędzia podyktował rzut karny, do którego podszedł Frank Lampard. Jego strzał wybronił Asmir Begović, który nie miał jednak szans przy dobitce Lampsa. Także przy zdobyciu trzeciej bramki dla Chelsea, maczał palce Salah, który zaliczył asystę przy przepięknym trafieniu Williana. Zwycięstwo ze Stoke, przedłużyło szanse The Blues na tytuł mistrzowski oraz wlało w serca kibiców nadzieję, na wyeliminowanie PSG we wtorkowym rewanżu 1/4 finału Ligi Mistrzów. Jest jednak mało prawdopodobne, że piłkarze z Paryża ulegną gospodarzom tak łatwo, jak drużyna ze Stoke-on-Trent.
Podopieczni Manuela Pellegriniego swoje trzybramkowe zwycięstwo nad Świętymi zawdzięczają golom Yaya Toure, który pewnie wykorzystał rzut karny Samira Nasriego, któremu podawał David Silva; Edina Dzeko, do którego zacentrował Aleksandar Kolarov i Stevana Joveticia, którego obsłużył Jesus Navas. Jedyną bramkę dla Southampton zdobył Ricky Lambert, który wykorzystał jedenastkę. Nie obyło się jednak bez dużych kontrowersji, gdyż bramka Nasri’ego padła z ewidentnego spalonego, którego przeoczył arbiter tego spotkania.
3. Juan Mata Show
Znakomite spotkanie przeciwko Newcastle rozegrał w sobotę Manchester United. Podopieczni Davida Moyesa strzelili Srokom aż cztery gole, nie tracąc przy tym żadnego. Wielki wkład w tę wiktorię wniósł Juan Mata, który zdobył dwa gole i zanotował asystę przy trafieniu Adnana Januzja. Dobre spotkanie rozegrali także strzelec trzeciego gola dla United, Javier Chicharito Hernandez oraz podający mu piłkę Shinji Kagawa. Przekonywujące zwycięstwo nad Newcastle, pozwala kibicom Czerwonych Diabłów, marzyć o wyeliminowaniu w środę z Ligi Mistrzów Bayernu Monachium. Będzie jednak o to bardzo trudno, zważywszy na to, że w meczu z Bawarczykami nie zagra Juan Mata, który nie może już wystąpić w tej edycji Champions League.
4. Na innych stadionach
Ważne, w kontekście walki o utrzymanie, zwycięstwa odnieśli piłkarze West Bromwich Albion oraz Crystal Palace. Ci pierwsi po bramce Morgana Amalfitano pokonali 1:0 Norwich i strącili ich na 17. miejsce, a podopieczni Tony’ego Pullisa rozgromili Cardiff 3:0 i awansowali na 14. miejsce w tabeli. Świetny mecz rozegrali przede wszystkim James Puncheon, który zdobył dwa gole dla Orłów oraz Joe Ledley, który asystował przy jednej z bramek Puncheona, a także sam zdobył gola. W ostatnim spotkaniu 33. kolejki Tottenham rozbił na White Hart Lane Sunderland 5:1. Co ciekawe, pierwszą bramkę w meczu zdobył w 17. minucie dla Sunderlandu Lee Cattermole, ale później trafiali już tylko gospodarze. Dwa gole dla Spurs zdobył Emanuel Adebayor, a po jednej Gylffi Sigurdsson, Harry Kane oraz Christian Eriksen. Duńczyk zaliczył w tym meczu także dwie asysty.
5. Rozkład jazdy TOP 3
Data: | Liverpool | Chelsea | Man City |
13 kwietnia | Man City (D) | Swansea (W) | Liverpool (W) |
15/16 kwietnia | Sunderland (D) | ||
19/20/21 kwietnia | Norwich (W) | Sunderland (D) | West Brom (D) |
27/28 kwietnia | Chelsea (D) | Liverpool (W) | Crystal Palace (W) |
3 maja | Crystal Palace (W) | Norwich (D) | Everton (W) |
7 maja | Aston Villa (D) | ||
11 maja | Newcastle (D) | Cardiff (W) | West Ham (D) |
6. Wyniki
Sobota 05.04.2014 r.
Manchester City – Southampton 4:1 (3:1)
Y. Toure (3 k), S. Nasri (45+1), E. Dzeko (45+4), S. Jovetić (81) – R. Lambert (37 k)
Aston Villa – Fulham 1:2 (0:0)
G. Holt (70) – K. Richardson (61), H. Rodallega (86)
Cardiff – Crystal Palace 0:3 (0:1)
J. Puncheon (31, 88), J. Ledley (71)
Hull – Swansea 1:0 (1:0)
G. Boyd (39)
Newcastle – Manchester United 0:4 (0:1)
J. Mata (39, 50), J. Hernandez (64), A. Januzaj (93)
Norwich – West Brom 0:1 (0:1)
M. Amalfitano (16)
Chelsea – Stoke 3:0 (1:0)
M. Salah (32), F. Lampard (61), Willian (72)
Niedziela 06.04.2014 r.
Everton – Arsenal 3:0 (2:0)
S. Naismith (14), R. Lukaku (34), M. Arteta (61 sam)
West Ham – Liverpool 1:2 (1:1)
G. Demel (45+2) – S. Gerrard (44 k, 71 k)
Poniedziałek 07.04.2014 r.
Tottenham – Sunderland 5:1 (1:1)
E. Adebayor (28, 86), H. Kane (59), C. Eriksen (78), G. Sigurdsson (92) – L. Cattermole (17)
7. Piłkarz kolejki: Juan Mata (Manchester United) – fenomenalny występ hiszpańskiego playmakera w meczu przeciwko Newcastle, uwieńczony dwoma golami i asystą przy bramce Adnana Januzaja. Kibice Czerwonych Diabłów muszą bardzo żałować, że Mata nie może już zagrać w tej edycji LM, ponieważ jesienią reprezentował w niej barwy Chelsea. Z Hiszpanem w składzie perspektywa wyeliminowania Bayernu, byłaby bowiem o wiele bardziej realna.
8. Jedenastka kolejki: Tim Howard (Everton) – Liam Rosenior (Hull), Vincent Kompany (Man City), Jonas Olsson (West Brom), Joel Ward (Crystal Palace) – Christian Eriksen (Tottenham ), Steven Gerrard (Liverpool), James Puncheon (Crystal Palace), JUAN MATA (Man Utd), Mohamed Salah (Chelsea) – Romelu Lukaku (Everton)
9. Tabela
Lp. |
Nazwa drużyny |
Mecze |
Zwycięstwa |
Remisy |
Porażki |
Gole |
Punkty |
Puchary/spadek |
1. |
Liverpool |
33 |
23 |
5 |
5 |
90:40 |
74 |
LM |
2. |
Chelsea |
33 |
22 |
6 |
5 |
65:24 |
72 |
LM |
3. |
Man City |
31 |
22 |
4 |
5 |
84:29 |
70 |
LM |
4. |
Arsenal |
33 |
19 |
7 |
7 |
56:40 |
64 |
ELM |
5. |
Everton |
32 |
18 |
9 |
5 |
52:31 |
63 |
LE |
6. |
Tottenham |
33 |
18 |
5 |
10 |
45:445 |
59 |
LE |
7. |
Man Utd |
33 |
17 |
6 |
10 |
56:38 |
57 |
|
8. |
Southampton |
33 |
13 |
9 |
11 |
50:44 |
48 |
|
9. |
Newcastle |
33 |
14 |
4 |
15 |
38:51 |
46 |
|
10. |
Stoke |
33 |
10 |
10 |
13 |
37:48 |
40 |
|
11. |
West Ham |
33 |
10 |
7 |
16 |
37:44 |
37 |
|
12. |
Hull |
33 |
10 |
6 |
17 |
34:40 |
36 |
|
13. |
Aston Villa |
32 |
9 |
7 |
16 |
35:48 |
34 |
|
14. |
Crystal Palace |
32 |
10 |
4 |
18 |
23:39 |
34 |
|
15. |
Swansea |
33 |
8 |
9 |
16 |
45:49 |
33 |
|
16. |
West Brom |
32 |
6 |
14 |
12 |
37:48 |
32 |
|
17. |
Norwich |
33 |
8 |
18 |
17 |
26:52 |
32 |
|
18. |
Fulham |
33 |
8 |
3 |
22 |
33:74 |
27 |
spadek |
19. |
Cardiff |
33 |
6 |
8 |
19 |
29:64 |
26 |
spadek |
20. |
Sunderland |
31 |
6 |
7 |
18 |
29:53 |
25 |
spadek |
10. Najlepsi strzelcy
1. | Suarez L. | Liverpool | 29 |
2. | Sturridge D. | Liverpool | 20 |
3. | Toure Y. | Manchester City | 18 |
4. | Agüero S. | Manchester City | 15 |
4. | Rodriguez J. | Southampton | 15 |
4. | Rooney W. | Manchester Utd | 15 |
7. | Hazard E. | Chelsea | 14 |
8. | Gerrard S. | Liverpool | 13 |
8. | Giroud O. | Arsenal | 13 |
8. | Lukaku R. | Everton (Chelsea) | 13 |
8. | Remy L. | Newcastle | 13 |
11. Tak grali Polacy
Wojciech Szczęsny (Arsenal) – 90 minut w meczu z Evertonem (0:3), 5 interwencji
Źródło zdjęcia: youtube.pl