Portal tvp.info dotarł do nagrania z policyjnej interwencji, podczas której zatrzymanym był Franciszek Sterczewski. Poseł KO, zdaniem interweniujących mundurowych, miał jechać rowerem pod wpływem alkoholu.
Do zdarzenia doszło w nocy w Poznaniu. Mundurowi zatrzymali do kontroli mężczyznę, który zygzakiem jechał rowerem bez żadnego oświetlenia. Policjanci relacjonują, że od razu wyczuli od zatrzymanego silną woń alkoholu, więc postanowili przebadać go alkomatem. Szybko okazało się, że to poseł KO Franciszek Sterczewski.
Polityk zasłonił się immunitetem poselskim i nie zamierzał poddawać się badaniu na trzeźwość. Na opublikowanym przez tvp.info nagraniu widzimy, jak polityk rozmawia z policjantami i odmawia poddania się badaniu alkomatem.
Słyszymy również, że policjanci tacą cierpliwość co do zachowania posła. Sterczewski twierdzi na nagraniu, że nie stał w miejscu interwencji, bo… chciał posłuchać śpiewających ptaków.
Na pytanie, czy spożywał alkohol, Sterczewski stwierdził: „Wczoraj, że tak powiem”.Ostatecznie polityk zostawił rower, który przypiął do barierki i poszedł do domu pieszo.
Czytaj także: Andrzej Duda ostro przed szczytem NATO. „Najwyższy czas”
Źr. tvp.info; twitter