Ukraińskie służby już wielokrotnie publikowały przechwycone fragmenty rozmów rosyjskich żołnierzy. Tym razem w podobny sposób postąpiła Polska. Agencja Wywiadu dotarła do nagrań, z których jasno wynika, że część Rosjan próbuje uniknąć wyjazdu na Ukrainę lub bezpośrednio oskarża dowódców o niekompetencję.
Niemal od początku rosyjskiej agresji, ukraińskie służby informują o tym, że morale rosyjskiej armii jest bardzo niskie. Świadczą o tym kolejne przechwycone nagrania, z których wprost wynika, że Rosjanie spodziewali się na Ukrainie zupełnie innego powitania. Wątek ten pojawia się również na nagraniach opublikowanych przez Agencję Wywiadu, gdzie rosyjscy żołnierze twierdzą, że decyzja o ataku mogła zostać podjęta na podstawie błędnych ocen. „Mieli nas witać kwiatami” – mówi jeden z wojskowych.
Żołnierze niejednokrotnie w prywatnych rozmowach kwestionują decyzje swoich przełożonych, wskazują wprost na ich niekompetencję i nieprzemyślane ruchy. „Tępi ludzie podejmują głupie decyzje” – słyszymy. Potwierdzają też, że są świadomi, iż młodzi poborowi są przez Kreml traktowani jako mięso armatnie.
Inne nagranie z kolei wskazuje, że wielu Rosjan robi, co może, by uniknąć wyjazdu na Ukrainę. Rosyjska urzędniczka próbuję się na nim dowiedzieć, jakie procedury obowiązują żołnierzy, które chcą uniknąć dalszych walk na froncie. Jak się okazuje, wojskowi najczęściej wykorzystują urlop lub leczenie, jako pretekst do tego, by wrócić do Rosji. Następnie robią wszystko, by więcej nie powrócić na front.
Czytaj także: Duda na szczycie NATO: „Historyczna decyzja Sojuszu”
Źr.: Gov.pl, YouTube/Agencja Wywiadu