To była pierwsza zagraniczna wizyta Władimira Putina od rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę. Z nagrania chętnie udostępnianego w mediach społecznościowych widać, że tuż po przylocie rosyjski przywódca został upokorzony. Przy samolocie nie miał bowiem tradycyjnego powitania.
Szczyt Kaspijski to pierwsze międzynarodowe wydarzenie poza Rosją, w którym Władimir Putin zdecydował się wziąć udział osobiście. Do stolicy Turkmenistanu, Aszchabadu, przyleciał razem z przywódcami Iranu, Azerbejdżanu i Kazachstanu. Zaskakuje jednak jego powitanie.
Gdy samolot z Putinem wylądował na lotnisku w Aszchabadzie, nie odbyło się tradycyjne powitanie. Z nagrania udostępnianego w mediach społecznościowych wynika, że rosyjski przywódca samotnie wysiadł z samolotu, a następnie udał się do limuzyny. Zupełnie inaczej wyglądało to z perspektywy pozostałych przywódców, którzy na lotnisku zostali powitani posiłkiem, a następnie szli w towarzystwie innych.
Jednocześnie warto zaznaczyć, że nagranie mogło zostać zmontowane tak, by wskazywało na brak powitania Putina. Niewątpliwie jednak do limuzyny rosyjski przywódca faktycznie szedł samotnie, nie mając towarzystwa delegacji z Turkmenistanu.
Czytaj także: Rosji kończy się broń. Kreml decyduje się na radykalny krok
Źr.: Twitter/NEXTA