Rosjanie od początku agresji na Ukrainę ponoszą bezprecedensowo wysokie straty. Rosyjscy politycy wysokiego szczebla przedstawili kuriozalne wytłumaczenie braku oszałamiających sukcesów na froncie.
Od początku wojny Rosjanie zdołali osiągnąć w zasadzie tylko jeden cel strategiczny, czyli przebicie korytarza z Rosji na okupowany od 2014 r. Krym. Ofensywa na Kijów załamała się i skutkowała odwrotem rosyjskich wojsk.
Następnie Rosjanie przegrupowali się i przygotowali uderzenie w Donbasie. Jednak również ono nie przyniosło oszałamiających sukcesów. Co prawda udało im się zająć nieco terenu, ale na pewno liczyli na dużo większe osiągnięcia.
Czytaj także: Rosyjska ambasada wywołała skandal. „Zasługują na upokarzającą śmierć”
Tymczasem rosyjscy politycy przedstawili absurdalne wytłumaczenie tej sytuacji. Senator Federacji Rosyjskiej, Konstantin Kosaczew oraz przewodnicząca Dumy Państwowej, Irina Jarowaja w swoim raporcie odnaleźli rzekomą przyczynę porażek rosyjskich wojsk.
Ich zdaniem rosyjscy żołnierze nie odnoszą oszałamiających sukcesów, bo w walce muszą mierzyć się z… ukraińskimi zmutowanymi żołnierzami. Według tej teorii amerykańscy eksperci mieli w tajnych laboratoriach zmodyfikować żołnierzy ukraińskich i zmienić ich w nadludzkie maszyny do zabijania.
„Widzimy: okrucieństwo i barbarzyństwo personelu wojskowego Ukrainy, zbrodnie, które popełniają na ludności cywilnej, te potworne zbrodnie, które popełniają na jeńcach wojennych, potwierdzają, że ten system kontroli i tworzenia okrutnych maszyn do zabijania został wdrożony pod nadzorem Stanów Zjednoczonych” – mówiła Jarowaja.
Źr. geekweek.interia.pl