Rosyjska ambasada w Londynie opublikowała w mediach społecznościowych skandaliczny wpis. Stwierdzono w nim, że ukraińscy żołnierze z Pułku Azow „zasługują na upokarzającą śmierć”. Duża ich część przebywa w rosyjskiej niewoli.
Po bohaterskiej obronie zakładów Azowstal w Mariupolu ukraińscy żołnierze złożyli broń i trafili do niewoli. Byli wśród nich żołnierze ukraińskiej piechoty morskiej, ale również członkowie Pułku Azow. Część z nich zginęła kilka dni temu po tym, jak Rosjanie zbombardowali obóz jeniecki.
Tymczasem rosyjska ambasada w Londynie opublikowała wpis nie mający wiele wspólnego z dyplomacją. „Członkowie pułku »Azow« zasługują na egzekucję, ale nie przez rozstrzelanie przed plutonem egzekucyjnym, lecz przez powieszenie, bo nie są prawdziwymi żołnierzami. Zasługują na upokarzającą śmierć” – napisali rosyjscy „dyplomaci”.
Wpis skomentował szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego – Andrij Jermak. „Federacja Rosyjska jest krajem terrorystycznym. Ich pracownicy MSZ nazywają siebie dyplomatami i publicznie mówią, że niektórzy ludzie zasługują na egzekucję przez powieszenie. To czyste barbarzyństwo i dzikość, a nie dyplomacja. Rosja to państwo sponsorujące terroryzm. Jest na to więcej dowodów niż potrzeba” – napisał na Twitterze.
Czytaj także: Zdecydowana reakcja na zabicie ukraińskich jeńców. „Zemścimy się”
Źr. dorzeczy.pl; twitter