To jedna z najpotężniejszych broni w amerykańskim arsenale. Bombowiec Boeing B-52 Stratofortress 2 września wylądował na terenie 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w wielkopolskim Powidzu. Miłośnicy awiacji zgromadzili się na miejscu, by podziwiać to niecodzienne wydarzenie, a nagrania trafiły już do mediów społecznościowych.
Bombowce B-52 nazywane są często „maszynami śmierci”. I trudno się dziwić, ponieważ są one w stanie przewozić ponad 31 tysięcy kilogramów broni, w tym bomb, min i rakiet. Samoloty zdolne są także do przenoszenia bomb jądrowych. Obecność jednego z bombowców w Polsce wywołała więc duże zainteresowanie.
Maszyna 2 września wylądowała na terenie 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu. Informował o tym między innymi szef MON Mariusz Błaszczak. „Współpraca polsko-amerykańska jest coraz silniejsza. Do Polski przybył dziś bombowiec B-52. Rośnie nasza interoperacyjność i zdolności do obrony wschodniej flanki NATO” – napisał na Twitterze.
Bombowce posiadają osiem silników, a rozpiętość ich skrzydeł wynosi aż 56 metrów. Prędkość przelotowa B-52 sięga niemal 1000 km/h i w zależności od wersji maszyny te są w stanie tankować nawet do 16 tysięcy kilometrów bez tankowania.
Lądowanie samolotu w Powidzu wzbudziło ogromną ciekawość miłośników awiacji. Nagrania z całego zdarzenia obiegają już media społecznościowe.
Czytaj także: Polsce grozi wojna? Słowa Kaczyńskiego mogą zaniepokoić
Źr.: Facebook/NK media